Trybunał w Strasburgu zajmie się sprawami pięciorga sędziów. Pod lupą działania Ziobry
Europejski Trybunał Praw Człowieka zajmie się sprawami pięciorga sędziów, którzy zostali na miesiąc zawieszeni w czynnościach przez prezesów ich sądów lub ministra sprawiedliwości. Powodem zawieszenia był fakt, że sędziowie zastosowali się do wyroków tak unijnego Trybunału Sprawiedliwości (TSUE), jak ETPCz i zakwestionowali legalność procesu nominacji sędziowskich z udziałem nowej KRS.
Magdalena Gałczyńska
Sala rozpraw Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu – Paolo Sgarbanti / Shutterstock
REKLAMA
- Pięcioro sędziów, którzy byli przez miesiąc zawieszeni w czynnościach to: Agnieszka Niklas-Bibik z SO w Słupsku, Joanna Hetnarowicz-Sikora ze słupskiego SR, Marzanna Piekarska-Drążek z SA w Warszawie, Anna Głowacka z SO w Krakowie oraz Adam Synakiewicz z częstochowskiego SO
- Ich sprawy zostały połączone, ETPCz wyda jedną decyzję dotyczącą całej piątki sędziów
- — Wszyscy zostaliśmy zawieszeni za wydane orzeczenia. To było ewidentne naruszenie sędziowskiej niezawisłości. Odsunięcie nas od orzekania było próbą wpływania na orzeczenia sądów — mówi Onetowi sędzia Niklas-Bibik
- Sędziowie wrócili już po miesięcznej przerwie do orzekania, jednak ich sprawami może w każdej chwili zająć się nieuznawana w Europie Izba Dyscyplinarna SN, decydując o ich bezterminowym zawieszeniu w czynnościach. Żródło:onet.pl