Strona główna / Aktualności / Batalia PiS o sądy

Batalia PiS o sądy

Dyspozycyjni sędziowie i wyroki na zamówienie rządzącej partii. Taki jest prawdziwy cel rozpoczętej przez PiS reformy sądownictwa czytamy w ?Newsweeku“ To nie jest obawa, to jest realne zagrożenie. W tej reformie chodzi o zastraszenie sędziów ? uważa Jerzy Stępień, były prezes Trybunału Konstytucyjnego. ? Jeśli PiS zdoła przeforsować
zapowiadane zmiany, do czego ma parlamentarną większość, to wartość orzeczeń sądowych będzie taka jak wyroków w stanie wojennym ? mówi Cezary Grabarczyk, były minister sprawiedliwości, i dodaje: ? Kaczyński cofa Polskę do czasów mrocznego PRL, gdy partyjni urzędnicy decydowali o karaniu sędziów wydających wyroki niezgodne z linią partii. ZACHWIANY TRóJKĄT
Plan wydaje się prosty. Po paraliżu Trybunału Konstytucyjnego, zawłaszczeniu mediów publicznych i przekształceniu ich w tubę propagandową, po podporządkowaniu prokuratury i przygotowaniu ustawy inwigilacyjnej pozwalającej podsłuchiwać i śledzić każdego obywatela PiS planuje skok na sądy. Ostatnią niezależną instytucję broniącą obywatela przed wszechwładzą rządzących. Nowa ustawa zakłada, że cztery miesiące od chwili wejścia w życie prawa obecna Krajowa Rada Sądownictwa przestanie istnieć. To próba ?szybkiej wymiany kadr?, ?wielka czystka?, ?polowanie na sędziów, którzy respektują wyroki Trybunału Konstytucyjnego? ? mówią rozmówcy.
WIELKA CZYSTKA
PiS chce nie tylko zmienić skład Krajowej Rady Sądownictwa. Przede wszystkim zamierza zmienić zasady powoływania członków KRS, tak by już na starcie wyeliminować sędziów z największym doświadczeniem, dorobkiem i autorytetem. Czyli prezesów i wiceprezesów sądów. Podobną zmianę PiS forsowało już w czasie poprzednich rządów, w latach 2005-2007, ale wtedy Krajowa Rada Sądownictwa zaskarżyła rozwiązanie do Trybunału Konstytucyjnego, a ten uznał, że blokowanie kariery sędziów narusza ich niezależność. Trybunał Konstytucyjny wciąż wydaje niezawisłe wyroki, tyle że rząd ich nie drukuje ani nie respektuje. W sprawie KRS postąpi z pewnością tak samo. Do tego dochodzi budzący sporo kontrowersji pomysł, aby ostateczna decyzja o wyborze kandydata na sędziego należała do prezydenta. Obecnie prezydent jedynie nominuje kandydata wskazanego przez KRS. Według nowej ustawy ma otrzymywać propozycje dwóch kandydatur do wyboru. Aleksandra Pawlicka, ?Newsweek“

Sprawdź także

Sądowe roszady w Poznaniu

Minister Adam Bodnar powołał właśnie troje nowych prezesów w sądach w Poznaniu. Tutejsze i krakowskie …