PoPrawny Poznański serwis prawny
Powiązane artykuły
Amerykańska korporacja Dow po raz kolejny zignorowała wezwanie indyjskiego wymiaru sprawiedliwości do pojawienia się przed sądem w sprawie toksycznego wycieku gazu w Bhopalu w 1984 roku. W wyniku katastrofy zmarło tysiące osób, a pół miliona cierpi z powodu chorób. 20-letnia Safreen stoi przed pomnikiem upamiętniającym ofiary katastrofy w Bhopalu. Jedną z ofiar była jej matka. fot. Raghu Rai / Magnum. 20-letnia Safreen stoi przed pomnikiem upamiętniającym ofiary katastrofy w Bhopalu. Jedną z ofiar była jej matka. fot. Raghu Rai / Magnum. – Dow Chemical po raz kolejny odwraca się plecami od dziesiątków tysięcy ludzi, którzy przeżyli największą katastrofę przemysłową w Indiach i jedną z najtragiczniejszych w historii.
Niestety po tylu latach uciekania od odpowiedzialności spodziewaliśmy się, że również dzisiaj Dow może zignorować wezwanie sądu – skomentował Shailesh Rai, dyrektor programowy Amnesty International India. – Władze zarówno Indii, jak i USA, muszą zrobić wszystko, by zapewnić, że Dow zastosuje się do nakazów – dodał Rai. 13 lat temu Dow przejął Union Carbide Corporation (UCC) – właściciela indyjskiej fabryki, w której doszło do tragedii. Tym samym stał się też stroną w sprawie. Jednak od 2001 roku Dow stara się dystansować od niej i odmawia wzięcia odpowiedzialności m.in. za oczyszczenie opuszczonego terenu zakładu, który wciąż truje okolicznych mieszkańców.
Kolejna rozprawa została wyznaczona na 14 marca, a wezwanie zostanie wysłane do władz Dow 22 listopada. O uczciwe odszkodowania dla ofiar i oczyszczenie terenu dawnej fabryki Amnesty International będzie wzywać podczas tegorocznego Maratonu Pisania Listów. Już w tym momencie zachęcamy wszystkich do podjęcia działania i wysyłania apelami do władz firmy Dow Chemical.