PoPrawny Poznański serwis prawny
Powiązane artykuły
Z ogromną satysfakcją przeczytałem na łamach POPRAWNEGO wypowiedź Szefa SSP”Iustitia” sędziego Strączyńskiego. W sposób czytelny, przejrzysty i zrozumiały wypunktował ignorancję, kompletny brak wiedzy prawnej i pogoń za tanią sensacją u tzw. mediów. Przedstawił jednocześnie faktyczne okoliczności i przyczyny, dla których doszło do tego „incydentu”. Wykazał jednoznacznie, że sąd działał w zgodzie z przepisami prawa, a konieczność takiego przebiegu sprawy została niejako wymuszona przez beztroskę i kompletny brak odpowiedzialności po stronie „biednej mamusi”.
I tu nachodzi mnie pewna refleksja, którą chciałbym się podzielić.
Od lat jesteśmy bezpardonowo i w niewybredny sposób atakowani przez wszelakiej maści media za „niszczenie” szpitali czyli w sumie takiego dobra jak cała służba zdrowia. Np komornik zniszczył szpital, bo ściągnął 20 mln zł. a opłata komornika to 15%. No fajnie-myśli sobie przeciętny Kowalski i bierze kalkulator. O k…, wyrywa mu się z ust, gdy zerknął na wynik. 3 mln zł!!! Bo oczywiście pismak nie napisze, że istnieje górna granica opłaty komorniczej, która nawiasem mówiąc nie stanowi wynagrodzenia komornika, tylko przychód kancelarii. Dlatego m.in. marzy mi się, by ktoś kiedyś (może rzecznik prasowy KRK) zareagował na te potwarze,kłamliwe bądź niepełne informacje, wręcz kalumnie – w stylu „Iustitii” i spróbował wyjaśnić, że:
1)Na samym początku to szpital naciągnął i skrzywdził jakąś rodzinną wytwórnię wacików czy strzykawek jednorazowych i nie płacąc zobowiązań doprowadził ją do bankructwa;
2)zdesperowany pokrzywdzony bądź nabywca jego wierzytelności pozywa szpital do sądu powszechnego, który wyrokuje w imieniu Państwa. I oczywiście uzyskuje wyrok w imieniu Rzeczypospolitej, w którym SĄD (nie komornik bynajmniej!) zasądza niezapłacone przez źle zarządzany szpital długi;
3)to pokrzywdzony wierzyciel (nie komornik!) inicjuje na podstawie takiego wyroku wydanego przez sąd w imieniu Rzeczypospolitej postępowanie egzekucyjne przeciwko nieuczciwemu kontrahentowi – szpitalowi;
4)komornik jest organem Państwa, którego ustawowym zadaniem jest realizacja m.in.orzeczeń wydawanych w imieniu Państwa właśnie. I nie ma prawa badać ich wymagalności czy zasadności.
Mam świadomość, że z takimi tekstami do „wiodących” mediów dotrzeć się raczej nie uda, ale może by tak spróbować odpowiadać na te przekłamania i napaści na nasze środowisko, zaczynając od choćby Poznańskiego Serwisu Prawnego, na łamach którego wypowiedział się sędzia Strączyński, czy innych tego rodzaju periodyków.
Pozdrawiam Wszystkich Julek Banachowicz
