Najnowsze informacje
Strona główna / Relacje z sądów - aktualności / Brak definicji zgodny z prawem

Brak definicji zgodny z prawem

Brak w ustawie określenia konkretnych ilości środków odurzających i substancji psychotropowych nie narusza konstytucji. Znamię „znacznej ilości” pozwala sędziom na dokonywanie wykładni prawa i stosowanie go adekwatnie do rozpatrywanych przypadków. Tak 14 lutego 2012 r. orzekł Trybunał Konstytucyjny rozpoznając pytanie prawne krakowskiego sądu.
Zdanie odrębne zgłosił sędzia TK Adam Jamróz. Trybunał Konstytucyjny potwierdził konstytucyjność znamienia „znacznej ilości” środków odurzających i substancji psychotropowych zawartego w kwestionowanych przez sąd przepisach penalizujących posiadanie i wprowadzanie ich do obrotu. Nie podzielił przekonania sądu pytającego, że brak w ustawie konkretnych ilości wymienionych wyżej środków i substancji narusza konstytucyjne zasady określoności prawa i proporcjonalności. Trybunał stwierdził, że ustawodawca zdecydował się na utrzymanie znamienia „znacznej ilości” kierując się m.in. jego zakotwiczeniem w systemie prawnym oraz kontynuowaniem określonej polityki państwa w tej dziedzinie, bez określania sztywnych granic penalizacji (tzw. wartości granicznej). Pozwala to na uznanie, że sformułowanie kwestionowanych przepisów jest zamierzonym przez ustawodawcę narzędziem do zróżnicowania postaci przestępstwa i uelastycznia przepis przez wprowadzenie pojęcia o charakterze ocennym. Znamię „znacznej ilości” pozwala bowiem sędziom na dokonywanie wykładni prawa i stosowanie go adekwatnie do konkretnych rozpatrywanych przypadków.
Trybunał zwrócił uwagę, że wymaganiem konstytucji wobec regulacji prawa karnego jest, aby ustawa określała zachowanie zabronione w taki sposób, by można było jednoznacznie odróżnić typy zachowań zabronionych od niezabronionych oraz żeby można było odróżnić typy czynów zabronionych od siebie nawzajem. Dzięki temu adresat normy prawnej otrzymuje jednoznaczną informację, jakie czyny są zakazane i popełnienie jakich czynów pociąga za sobą odpowiedzialność karną. W rozpatrzonej sprawie stan świadomości społecznej jest zbieżny ze stanem prawnym, co wyklucza obawę, że osoba fizyczna, która jest „konsumentem” lub dystrybutorem narkotyków, może mieć wątpliwości co do tego, czy w ogóle będzie podlegać odpowiedzialności karnej bądź jej uniknie. Budzące wątpliwości sądu pojęcie „znacznej ilości” zostało bowiem wprowadzone do ustawy jako element znamienia w celu odróżnienia postaci podstawowej i kwalifikowanej przestępstwa: posiadanie lub wprowadzanie do obrotu „znacznej ilości” narkotyków decyduje wyłącznie o podwyższeniu sankcji karnej. Natomiast sama odpowiedzialność karna jest niezależna od tego, w jaki sposób sąd zinterpretuje kwestionowane przepisy.
Rozprawie przewodniczyła sędzia TK Maria Gintowt-Jankowicz, sprawozdawcą była sędzia TK Małgorzata Pyziak-Szafnicka. Wyrok jest ostateczny, a jego sentencja podlega ogłoszeniu w Dzienniku Ustaw.

Sprawdź także

Sędziowie pozwali S. Piotrowicza

Pierwsza prezes Sądu Najwyższego Małgorzata Gersdorf i sędzia Krzysztof Rączka złożyli pozew przeciwko posłowi Prawa …