Najnowsze informacje

Brzydkie słowo na K.

– „Jeśli prawdą jest, że sędzia prowadzącą proces Jarosława Kaczyńskiego i Lecha Wałęsy pojawiła się gdzieś w koszulce z napisem „Konstytucja”, to w mojej ocenie powinna być wyłączona z tego procesu. Jeśli występowała w koszulce „Konstytucja”, to, czy nie będzie wyrokowała przeciwko Jarosławowi Kaczyńskiemu i nie będzie stronnicza?” – pytała dziś rzeczniczka PiS Beata Mazurek. Mowa o sędzi Weronice Klawonn, która prowadzi proces, który prezes PiS wytoczył Lechowi Wałęsie.

Nie pierwszy to raz, kiedy PiS-owi przeszkadza napis „Konstytucja” na koszulkach czy też skandowanie tej treści hasła. Wystarczy przypomnieć reakcję aparatu władzy na wieszanie takich koszulek na pomnikach albo spoliczkowanie przez pełnomocniczkę pisowskiego wojewody działaczki opozycji za okrzyk „Konstytucja”.

Już wczoraj na Twitterze Mazurek zarzucała sędzi Weronice Klawonn stronniczość. – „Wielu Polaków mogło zobaczyć, w jaki żenujący sposób sąd w Gdańsku prowadził proces o ochronę dóbr osobistych Jarosława Kaczyńskiego. Brak reakcji sądu na kolejne inwektywy Wałęsy, każe postawić pytanie o obiektywizm tego procesu” – napisała Mazurek.

W mediach społecznościowych zwolennicy PiS deprecjonują sędzię Klawonn, obrażając ją w niewybredny sposób. – „Swoją drogą jest dość niezwykle, że w państwie podobno demokratycznym, słowem najbardziej „antypaństwowym”, zwalczanym i znienawidzonym przez władzę jest słowo „konstytucja” – podsumował Tomasz Lis na Twitterze.

Sędzia Weronika Klawonn chciała, żeby prezes PiS i Lech Wałęsa zawarli ugodę. Przez dwie godziny – na jej prośbę – prowadzone były negocjacje, które się nie powiodły. Doszło więc do rozprawy – wyrok w tej sprawie ma zapaść 6 grudnia.

***

Czy za tabliczki z napisem „Konstytucja” sędziowie z Rzeszowa poniosą konsekwencje?

– „Demonstrujemy w ten sposób przywiązanie do wartości wynikających z Konstytucji” – uważa sędzia Marcin Świerk, przewodniczący Wydziału Karnego Sądu Okręgowego w Rzeszowie. Na tabliczkach ze swoimi nazwiskami sędziowie umieścili napis „Konstytucja”. – „Wymiary naklejek idealnie pasują do wzoru tabliczek z nazwiskami wprowadzonych do regulaminu urzędowania sądów przez ministra Ziobrę” – dodał Świerk.

Sędziowie z Rzeszowa twierdzą, że nie boją się ewentualnych postępowań dyscyplinarnych. – „Za użycie słowa „Konstytucja”? Skoro może być za założenie togi, to może być i za napis „Konstytucja” – powiedział sędzia Świerk.

Ma oczywiście na myśli postępowanie prowadzone przez rzecznika dyscyplinarnego Przemysława Radzika wobec sędziego Arkadiusza Krupy za jego udział w symulacji rozprawy podczas festiwalu WOŚP w Kostrzynie nad Odrą. Opisywaliśmy sprawę m.in. w artykule „W akcie solidarności z Arkadiuszem Krupą sędziowie składają samodonosy”.

Poza umieszczaniem tabliczek, sędziowie Sądu Okręgowego w Rzeszowie krytycznie oceniają poczynania upolitycznionej Krajowej Rady Sądownictwa przy opiniowaniu kandydatów na sędziów do tego sądu. – „Rażąco lekceważono dorobek orzeczniczy kandydatów, pomijano i deprecjonowano opinie kolegium Sądu Apelacyjnego i Zgromadzenia Ogólnego Sędziów Apelacji Rzeszowskiej. (…) Takie postępowanie krzywdzi rzetelnych i ciężko pracujących sędziów. Co jednak gorsze i budzące niepokój, dobór kandydatów często z pominięciem merytorycznych kryteriów oceny niesie poważne ryzyko naruszenia standardu prawa do sądu, o jakim mowa w art. 45 Konstytucji i w art. 6 Europejskiej Konwencji o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności” – napisali sędziowie w uchwale. Uważają, że KRS wybiera osoby z niższymi kwalifikacjami i niewielkim doświadczeniem sędziowskim.

Źródło: polityka.pl

Sprawdź także

Apel do sumień prokuratorów

List otwarty Prokuratora Krajowego Dariusza Korneluka do Prokuratorów, Asesorów, Asystentów, Urzędników i Pracowników Prokuratury W …