Były starosta niewinny

Po dwóch falstartach, za trzecim razem Sąd Apelacyjny w Poznaniu wysłuchał w ubiegłym tygodniu strony procesu i wydał w środę, 2 czerwca, werdykt w sprawie oskarżonych o złamanie prawa podczas prywatyzacji szpitala w Puszczykowie. Trybunał odwoławczy zasadniczo zaskarżony wyrok utrzymał w mocy.

W czerwcu ubiegłego roku sąd pierwszej instancji uznał, że były starosta poznański Ryszard Pomin i jego zastępczyni Gabriela Ozorowska nie złamali prawa przy prywatyzacji szpitala w Puszczykowie.- To nie była niegospodarność, ale uzasadniona ekonomicznie i korzystniejsza dla powiatu decyzja – stwierdziła sędzia Sądu Okręgowego w Poznaniu, Katarzyna Wolff, mówiąc o wydzierżawieniu szpitala prywatnej spółce. Oskarżeni zostali także uniewinnieni od zarzutów działania na szkodę szpitala i powiatu.
Według prokuratorskich zarzutów szpital miał stracić prawie 10 milionów złotych. Do prywatyzacji przystąpiono z powodu zapaści finansowej szpitala. Starosta R. Pomin zdecydował się oddać szpital w dzierżawę spółce Szpitale Gdańskie. Należąca do Tomasza W. firma miała zarządzać szpitalem, zmodernizować go i spłacić długi. Z planów jednak nic nie wyszło, a nowy starosta Jan Grabkowski złożył doniesienie do prokuratury o popełnieniu przestępstwa przez byłego starostę i osoby zarządzające spółką oraz szpitalem.
Prokuratura dopatrzyła się ewidentnego złamania prawa, stąd akt oskarżenia. Jednakże zdaniem sądu pierwszej instancji nie sposób było mówić o złej woli oskarżonych, ale tylko o fatalnej sytuacji gospodarczej ( w 2000 roku w podobnej sytuacji były nieomal wszystkie szpitale w Polsce) w której znalazł się szpital, z której to zapaści finansowej nie udało się wyjść pomimo wielu prób ratowania puszczykowskiej placówki medycznej, stąd wyroki uniewinniające w zasadniczym wątku procesu. Sad Apelacyjny w Poznaniu utrzymał zasadniczo stanowisko sądu pierwszej instancji w mocy.
Wyroki uniewinniające starostę i jego zastępczynię są już prawomocne. W innych punktach wyroku, obejmującego poboczne wątki głównej sprawy, Sąd Apelacyjny zmodyfikował brzmienie niektórych punktów. Uniewinniono Piotra S. dyrektora szpitala; natomiast utrzymano w mocy wyrok w stosunku do Tomasza W. jednego z szefów gdańskiej spółki, skazanego przez sad okręgowy za wyłudzenie pieniędzy.

Sprawdź także

Sędziowie pozwali S. Piotrowicza

Pierwsza prezes Sądu Najwyższego Małgorzata Gersdorf i sędzia Krzysztof Rączka złożyli pozew przeciwko posłowi Prawa …