Strona główna / Szczypta soli / Cudów nie ma

Cudów nie ma

Do wyborów jeszcze daleko, a urzędujący prezydent już rozpoczął kampanię wyborczą. Bo jak nazwać inaczej ułaskawienie tuż przed Gwiazdką sprawców linczu we Włodowie, a przede wszystkim zgłoszenie pewnych zastrzeżeń do projektu zmiany Konstytucji RP, którą złożył do Sejmu jego rodzony brat bliźniak, a przy okazji jego partyjny zwierzchnik, prezes PiS Jarosław Kaczyński.

Tuż przed wyborami politycy PiS zaczynają w ogóle się zmieniać. Były minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro wykonał po tygodniach zwłoki wyrok sądu i w w kilku telewizjach przeprosił doktora Garlickiego, któremu zarzucił umyślne pozbawienie życia pacjenta. Ciekawe, kto zapłacił za telewizyjne anonsy – pan Ziobro, czy też – jak to obiecała poseł Kempa, zrzucili się partyjni koledzy. Może to wyjaśni prokuratura, bo publiczna zbiórka na grzywnę jest przestępstwem.
Wyjątkowo też gładko PiS przełknął porażkę swojej standardowej postaci Jerzego Kropiwnickiego, prezydenta Łodzi, którego właśnie odwołano z funkcji w drodze referendum.
PiS ponownie chce prezentować się jako partia umiarkowania i szacunku dla prawa. Kiedy sobie jednak przypomnę zachowanie poseł Beaty Kempy podczas posiedzenia komisji sejmowej w sprawie uchylenia immunitetu dla Z. Ziobro, i wystąpień pani poseł podczas posiedzeń komisji hazardowej, dochodzę do wniosku, że cudów nie ma. Jest to tylko dowód na to, jak posłowie łatwo zmieniają swoją skórę, aby tylko ułatwić start w wyborach ich faworytowi.

Sprawdź także

Bezzasadny pozew

Sąd Okręgowy w Poznaniu oddalił w czwartek – jako bezzasadny- pozew kandydata do rady miasta …