Te słowa papieża Franciszka zostaną zapamiętane na długo i zapiszą się grubymi literami na kartach historii. Podczas mszy w kaplicy Domu świętej Marty papież mocno skrytykował bowiem… samych księży. Katolicy nie mogą uwierzyć w jego słowa. Jak stwierdził papież, ?źli duszpasterze? to ci, którzy w swoich działaniach dążą do władzy lub pieniędzy.Są gotowi wszystko i wszystkich sprzedać, byle tylko do władzy się zbliżyć, władzom się przypodobać. Papież podkreślił przy tym, że ?ludzie są dla nich całkowicie nieważni?.
Słowa te wstrząsnęły wiernymi, którzy nie słyszeli jeszcze takiej krytyki z ust papieża.
? Do czego zbliżają się kapłani podążający drogą klerykalizmu? Coraz bardziej zbliżają się do aktualnej władzy albo pieniędzy. I to są źli duszpasterze. Oni myślą tylko o tym, jak piąć się do władzy, jak być przyjaciółmi władzy, wszystkim handlują albo myślą o kieszeni. Dla nich ludzie są nieważni ? powiedział papież.
Ksiądz jak Chrystus Jacy więc powinni być dobrzy duszpasterze? Jak wskazał Franciszek, wyznacznikiem do naśladowania jest sam Chrystus. Papież podkreślił, że dobrzy księża ?opiekują się odrzuconymi, są zdolni do wzruszeń i nie wstydzą się dotykać ran?.
Głowa Kościoła podkreśliła przy tym, że tacy księża to ?łaska dla Ludu Bożego?. ? Dobry duszpasterz zbliża się do odrzuconych, jest zdolny wzruszyć się i nie wstydzi się dotknąć ran. Prawdziwą łaską dla Ludu Bożego jest mieć dobrych pasterzy, takich jak Jezus ? podkreślił Franciszek.
Źródło: interia.pl
Sprawdź także
Ekstraordynaryjny kryzys
Ewa Łętowska: Ciągle ta sprawa bulwersuje (o kontrasygnacie premiera i jej uchyleniu) W normalnych warunkach …