Najnowsze informacje
Strona główna / Listy / Groźba manipulacji

Groźba manipulacji

Ryzyko manipulowania składami sądów odwoławczych. RPO o autopoprawce do projektu zmian w prawie karnym

  • Umożliwienie manipulowania składami sądów odwoławczych m. in. w sprawach funkcjonariuszy publicznych naruszających prawo
  • Szersze  i dowolne stosowanie tymczasowego aresztowania w stosunku do osób, które chciałyby skorzystać z poręczenia majątkowego
  • Ograniczenie możliwości naprawienia szkody i wypłaty nawiązki na rzecz pokrzywdzonego

Takie zagrożenia widzi Rzecznik Praw Obywatelskich w propozycjach autopoprawki do projektu ustawy o zmianie Kodeksu karnego oraz niektórych innych ustaw (druk sejmowy nr 867-A).

W stanowisku przesłanym Marszałek Sejmu Adam Bodnar zgłosił zastrzeżenia do niektórych propozycji.

Możliwość manipulacji składami sądów

Chodzi m.in. o dodanie do „ustawy covidowej” z 2 marca 2020 r. art. 14fa ust. 1, dotyczącego zmian w składach sądów odwoławczych. W niektórych sprawach, w których obecnie apelacje rozpoznaje 3 sędziów, orzekać będzie tylko jeden. Uzasadniono to koniecznością usprawnienia działań sądów i dbałością o zdrowie sędziów w stanie epidemii.

Tymczasem autopoprawkę złożono, gdy epidemia COVID-19 trwa już prawie rok, a liczba aktywnych przypadków zdaje się obniżać. Rozpoczęto także proces szczepień.

W uzasadnieniu nie ma  jakiejkolwiek rzetelnej i popartej merytoryczną argumentacją odpowiedzi na pytanie, skąd obecnie wynika potrzeba wprowadzenia art. 14fa ust. 1. Nasuwa się wniosek, że może chodzić o stworzenie systemu, który umożliwi manipulowanie składami sądów odwoławczych.

A grupa posłów składająca projekt pod drukiem sejmowym nr 867 oraz autopoprawkę (druk 867-A) jest w znacznej mierze zbieżna z grupą posłów, która złożyła wniosek do Trybunału Konstytucyjnego w sprawie K 23/20 (22 z 33 posłów wnoszących projekt złożyło podpis także pod wnioskiem do TK w sprawie K 23/20). Żądają oni stwierdzenia niezgodności z Konstytucją przepisów przewidujących odpowiedzialność funkcjonariuszy publicznych za naruszenie prawa.

Trudno zatem oprzeć się wrażeniu chęci osiągnięcia podobnego celu przez projektodawców – bez oczekiwania na ewentualne orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego. Można odnieść wrażenie, że rzeczywistym powodem tej propozycji legislacyjnej nie jest pandemia COVID-19, lecz wprowadzenie systemu, w którym łatwiej będzie wpływać na orzecznictwo sądów odwoławczych poprzez odpowiednie dobieranie składów orzekających.

Zmiany w zbiórkach publicznych 

Ponadto RPO wskazuje, że nowelizując art. 57 § 1 Kodeksu wykroczeń, projektodawcy chcą uczynić wykroczeniem m.in. sytuacje, w których organizuje się zbiórkę, aby naprawić szkodę wyrządzoną przestępstwem lub zapłacić nawiązkę. Umieszczenie terminu „naprawienie szkody” świadczy o nierozważeniu w pełni konsekwencji takiej regulacji.

Może się ona bowiem przyczynić do znacznego utrudnienia pokrzywdzonemu uzyskania naprawienia szkody wyrządzonej przestępstwem, jeśli sprawca nie będzie miał wystarczających, bieżących środków.

Utrudnienia w poręczeniach majątkowych

W projektowanym art. 266 § 1a Kodeksu postępowania karnego proponuje się wyłączenie możliwości zapłacenia poręczenia majątkowego z „przysporzenia” – który to  termin należy zasadniczo do prawa cywilnego. W prawie cywilnym oznacza jakiekolwiek świadczenie odpłatne albo bezpłatne wynikające ze zobowiązania mającego swe źródło w czynności prawnej, w tym w umowie. Propozycja wykluczy zatem możliwość uiszczenia poręczenia majątkowego ze środków uzyskanych ze sprzedaży składników majątku, np. samochodu lub innych ruchomości.

Konsekwencją będzie najpewniej zwiększenie stosowania tymczasowego aresztowania w związku ze znacznym ograniczeniem oskarżonemu możliwości zebrania funduszy na wpłatę poręczenia.

Zastrzeżenia budzi również zdanie drugie projektowanego art. 266 § 1a Kpk, które umożliwia nieprzyjęcie poręczenia, jeśli oskarżony nie wykaże, skąd je ma. Obowiązek wykazania pochodzenia poręczenia może w praktyce oznaczać nieskończoną pętlę: konieczność wykazania pochodzenia środków finansowych, za które kupiono składnik majątku, który następnie został sprzedany itd.

Takie uprawnienie sądu albo prokuratora daje zatem możliwość dowolnego decydowania o przyjęciu poręczenia majątkowego. Wobec braku poręczenia niewątpliwie częściej stosowane będzie tymczasowe aresztowanie.

Szczegółowa argumentacja RPO w portalu biurorpo.pl

Sprawdź także

M.Boroń szefem Policji

„Czas przeciąć medialne spekulacje. Na mój wniosek, Pan Premier Donald Tusk powołał z dniem 21 …