Strona główna / Aktualności / Herbatka sędzi z prezesem

Herbatka sędzi z prezesem

W związku z pojawiającymi się w sferze publicznej informacjami dotyczącymi nieformalnych spotkań towarzyskich, jakie cyklicznie odbywają lider największego ugrupowania parlamentarnego, Prezes Rady Ministrów oraz Prezes Trybunału Konstytucyjnego,
Stałe Prezydium FWS pragnie przypomnieć, że zgodnie z art. 195 ust. 3 Konstytucji R.P. sędziowie Trybunału Konstytucyjnego w okresie zajmowania stanowiska nie mogą należeć do partii politycznej, związku zawodowego ani prowadzić działalności publicznej nie dającej się pogodzić z zasadami niezależności sądów i niezawisłości sędziów.
Ponieważ do tej pory nie został opublikowany uchwalony prawdopodobnie w 2017 r. Kodeks Etyczny Sędziego Trybunału Konstytucyjnego, w odniesieniu do spotkań towarzyskich sędziów TK z prominentnymi politykami można odwołać się do § 3a Zbioru Zasad Etyki Zawodowej Sędziów i Asesorów Sądowych, w którym jasno i dobitnie wskazano, że „sędzia powinien unikać wszelkiego rodzaju kontaktów osobistych i związków ekonomicznych z osobami fizycznymi, prawnymi i innymi podmiotami, a także unikać podejmowania działań w sferze prywatnej, zawodowej i publicznej, które mogłyby rodzić konflikt interesów i przez to negatywnie wpływać na postrzeganie sędziego jako osoby bezstronnej oraz podważać zaufanie do urzędu sędziego”.
Stałe Prezydium Forum Współpracy Sędziów uważa więc za absolutnie niedopuszczalne inicjowanie i utrzymywanie kontaktów towarzyskich z politykami mającymi istotny wpływ na działalność władzy wykonawczej lub ustawodawczej przez jakichkolwiek sędziów Trybunału Konstytucyjnego, a w szczególności przez osobę pełniącą funkcję jej Prezesa. Istnienie takich nieformalnych kontaktów wywołuje uzasadnione wątpliwości co do bezstronności danego sędziego, podważa autorytet Trybunału oraz jego zdolność do wypełniania przypisanej mu konstytucyjnej roli.

Przyłębska komentuje słowa Gersdorf o TK
Prezes Trybunału Konstytucyjnego Julia Przyłębska stwierdziła, że I prezes Sądu Najwyższego Małgorzata Gersdorf powinna przeprosić za swoje słowa sędziów TK. – Wypowiedź I prezes SN Małgorzaty Gersdorf o Trybunale Konstytucyjnym jest skandaliczna, to forma pomówienia – podkreśliła.
W poniedziałkowej rozmowie z TVN24 I prezes Sądu Najwyższego Małgorzata Gersdorf powiedziała m.in., że „mamy Trybunał Konstytucyjny, który jest spolegliwy i orzeka, jak władza sobie tego życzy”. – Nie wiem, jak działa Trybunał Konstytucyjny, bo przecież nie chodzimy tam, nie ma sprawozdań, jak dawniej były. Działa w oparciu o sędziów, którzy są, i działa, jak widać, z zakładanym celem Ministerstwa Sprawiedliwości” – dodała Gersdorf.

O te słowa została zapytana w TVP Info prezes TK Julia Przyłębska. – Nie ukrywam, że jestem zbulwersowana – podobnie jak inni sędziowie Trybunału Konstytucyjnego – ostatnimi wypowiedziami I prezes SN – podkreśliła Przyłębska. Jak dodała, nieprawdą jest, że Trybunał nie składa sprawozdań.

  • Ja już przywykłam, ale nie zgadzam się, że politycy krytykują i stawiają różne tezy. Natomiast, jeśli mówi to najwyższy sędzia Rzeczypospolitej, I prezes SN, nie waży na swoje słowo, dokonuje ocen, jak również stawia tezy i mówi nieprawdę, to uważam, że jest to przekroczenie granic. I nawet nie oceniam tego w kategorii etyczności, ale uważam, że I prezes SN powinna się zreflektować i ważyć każde słowo – powiedziała Przyłębska.

Zdaniem prezes TK wypowiedź Gersdorf jest „formą pomówienia”. – A I prezes SN z pewnością jako sędzia wieloletni, orzekający w wielu sprawach, wie, czym jest pomówienie – dodała.

Odnosząc się do tezy, zgodnie z którą TK orzeka, „jak władza sobie tego życzy”, Przyłębska odparła: – Ja też tej wypowiedzi słuchałam, jest to skandaliczne. – Ja oczekiwałabym, że I prezes Sądu Najwyższego przeprosi sędziów Trybunału Konstytucyjnego za takie sformułowania – podkreśliła. Przyłębska zapewniła jednocześnie, że Trybunał nie działa „z podpowiedzi jakiegokolwiek podmiotu”

Sprawdź także

Sądowe roszady w Poznaniu

Minister Adam Bodnar powołał właśnie troje nowych prezesów w sądach w Poznaniu. Tutejsze i krakowskie …