Strona główna / Temat Tygodnia / Iluzja kłamstwa

Iluzja kłamstwa

„W ostatnich trzech latach wielokrotnie spotykaliśmy się z nieumiarkowaną krytyką działalności Trybunału Konstytucyjnego, jak i sądownictwa w ogóle. Dyskredytowanie działalności Trybunału, gdy działał w sposób niezależny, narusza dobro wspólne, a także godzi w podstawy kultury prawnej w społeczeństwie. Istnieją jednak granice wypowiedzi osób sprawujących funkcje publiczne, jakie nie mogą pozostać bez reakcji osób, które ze względu na swój status społeczny nie biorą udziału w walce o zdobycie i utrzymanie rządów” – napisali do Andrzeja Dudy byli i obecni sędziowie Trybunału Konstytucyjnego. Chodzi o sugestie prezydenta, który stwierdził, że naruszona została ustawa zasadnicza przy wydaniu wyroku przez Trybunał w sprawie podwyższenia wieku emerytalnego. – „Ta wypowiedź musi spotkać się z naszym stanowczym protestem i sprzeciwem” – dodali sędziowie.
Pod oświadczeniem podpisali się Mirosław Granat, Wojciech Hermeliński, Leon Kieres, Małgorzata Pyziak-Szafnicka, Stanisław Rymar, Andrzej Rzepliński, Piotr Tuleja, Sławomira Wronkowska-Jaśkiewicz, Andrzej Wróbel i Marek Zubik. Wcześniej zrobił to „Były wiceprezes TK prof. Stanisław Biernat ostro komentuje wypowiedź Dudy”.
Sędziowie przypominają Dudzie, że „Odpowiedzialność za słowo jest ważnym etycznie wymaganiem odnoszącym się do człowieka, szczególnie kiedy występuje w przestrzeni publicznej. Służba Prawdzie jest zatem nie tylko słusznym oczekiwaniem od Pierwszej Osoby w państwie ze strony wszystkich obywateli, ale i jej moralnym obowiązkiem”.
Odnosząc się do rozstrzygnięcia w sprawie podwyższenia wieku emerytalnego, sędziowie TK podkreślili: – „Wydając kontestowany wyrok wzięliśmy na siebie ciężar odpowiedzialności rozstrzygania sprawy niepopularnej społecznie, ale ważnej dla przyszłości państwa i jego obywateli. Roztropne kierowanie sprawami publicznymi nie może opierać się na kryterium popularności. Każdy, komu powierzono władzę, musi wszakże pamiętać, że powinien to czynić w poczuciu odpowiedzialności za skutki swoich działań, tak jak to wyraża wstęp do Konstytucji z 1997 r.”
WYSTĄPIENIE S. BIERNATA

Były wiceprezes Trybunału Konstytucyjnego prof. Stanisław Biernat ostro zareagował na wypowiedź Andrzeja Dudy. Prezydent na spotkaniu w Lwówku Śląskim stwierdził bowiem, że w 2014 r. TK naruszył ustawę zasadniczą, gdy orzekł zgodność z nią decyzji o podwyższeniu wieku emerytalnego.

Prof. Biernat, wiceprezes Trybunału Konstytucyjnego w latach 2010-2017, postanowił więc za pomocą siedmiu pytań odpowiedzieć prezydentowi. Podkreślił, że uważa to „za swój moralny obowiązek”, ponieważ był wówczas członkiem pełnego składu orzekającego TK.
Przede wszystkim przypomniał Dudzie, że w tej sprawie był przedstawicielem inicjatorów postępowania oraz że… nie przyszedł na rozprawę. – „Czy Prezydent, krytykując ostro, zresztą nie po raz pierwszy, wyrok Trybunału w sprawie podniesienia wieku emerytalnego nie powinien ujawnić, że w tamtej sprawie był przedstawicielem wnioskodawców – grupy posłów PiS – czyli inicjatorów postępowania. Czy obecne wypowiedzi nie są przejawem mocno spóźnionego odreagowania tego, że Trybunał nie zgodził się ze zdaniem wnioskodawców?” – zapytał były wiceprezes TK.

– „Jaki ma tytuł Prezydent Rzeczypospolitej do stanowczego stwierdzania, do tego bez żadnego uzasadnienia, że wyrok Trybunału Konstytucyjnego jest niezgodny z Konstytucją? Jak pogodzić przyznanie sobie przez Prezydenta prawa do dokonywania publicznie takiej radykalnej oceny z jego rolą w postępowaniach przed Trybunałem, m.in. polegającą na kierowaniu wniosków o zbadanie zgodności z Konstytucją ustawy przed jej podpisaniem, z czego Prezydent skorzystał m.in. kilka dni temu w odniesieniu do ustawy nowelizującej Kodeks karny? Czy Prezydent zastosuje się do wyroku Trybunału w zależności o tego, czy uzna go za zgodny z Konstytucją, czy nie?” – napisał w oświadczeniu sędzia Biernat. Były wiceprezes TK zastanawia się, czy Duda „zanim zdecydował się na obrażanie Trybunału zapoznał się i przemyślał uzasadnienie wyroku, liczące 98 stron, jak również stenogram rozprawy, w której miał uczestniczyć, liczący 143 strony?”.
Prof. Biernat żąda od Dudy wyjaśnień, dotyczących „szokującego oskarżenia, że Trybunał nie działał dla polskiego społeczeństwa i dla polskiego państwa? Jaka to wąska kasta wtedy akurat miała interes w wydaniu określonego wyroku? Jaki interes?”. Były wiceprezes TK przypomniał, że „stopniowe podnoszenie wieku emerytalnego kobiet było przewidziane na 27 lat, a więc na całe pokolenie. Czy Prezydent jest pewien, że cofnięcie z jego inicjatywy reformy emerytalnej, czego niszczące skutki staną się niechybnie widoczne za kilkanaście albo za kilkadziesiąt lat jest korzystne dla polskiego społeczeństwa i dla polskiego państwa? A może to składanie przez niego obietnic przedwyborczych było w interesie wąskiej kasty?” – zakończył sędzia Biernat.

Sprawdź także

Pacjentki za lekarką

Dr Maria Kubisa, ginekolożka ze Szczecina, usłyszała sześć zarzutów pomocnictwa w przerwaniu ciąży. Teraz pacjentki …