Instytut Prawa i Społeczeństwa ogłosił trzy stanowiska: 5 stycznia 2018. W Monitorze Polskim z dnia 4 stycznia 2018 r. opublikowane zostały obwieszczenie i zarządzenie Marszałka Sejmu RP rozpoczynające procedurę wyboru członków nowej Krajowej Rady Sądownictwa spośród sędziów. Obwieszczenie Marszałka Sejmu RP o rozpoczęciu procedury zgłaszaniakandydatów na członków Krajowej Rady Sądownictwa wybieranych spośród sędziów zostało opublikowane pod poz. 10.
Zarządzenie Marszałka Sejmu w sprawie ustalenia wzoru zgłoszenia oraz wzorów wykazu obywateli i wykazu sędziów popierających kandydata na członka Krajowej Rady Sądownictwa zostało opublikowane pod poz. 9.
Od dnia 5 stycznia 2018 r. biegnie 21-dniowy termin na zgłaszanie kandydatów. Wzór zgłoszenia sędziego jest bardzo ogólny i nieprecyzyjny. Zawiera tylko trzy ogólne pozycje: ?I. Informacje o kandydacie?, ?II. Informacje o pełnionych dotychczas funkcjach?, ?III. Informacje o działalności społecznej?. Nie wymusza więc na zgłaszających sędziów do Krajowej Rady Sądownictwa podania istotnych i konkretnych informacji, które powinny być brane pod uwagę przy wyborze i nie pozwoli na porównanie kompetencji, doświadczenia i innych walorów kandydatów. Chodzi tu np. o takie kwestie: Informacje o drodze edukacyjnej i osiągnięciach naukowych kandydata, kursach, stażach, certyfikatach itd. Informacje o sprawach sądowych, których uczestnikiem jest sędzia; Informacje o wszelkich postępowaniach dyscyplinarnych wszczętych wobec sędziego związanych zarówno z jego pracą sędziego, jak i w związku z innymi zajęciami (np. zatrudnienie na uczelni wyższej, wcześniejsza praca prokuratora, adwokata lub radcy prawnego); Dane dotyczące członkostwa w organizacjach prawniczych i stowarzyszeniach sędziowskich; Najważniejsze publikacje; Opinie stowarzyszeń sędziowskich i organizacji prawniczych o kandydacie; Informacje o nagrodach i wyróżnieniach; Informacje o zakresie i formach współpracy z instytucjami rządowymi (np. delegacja w Ministerstwie Sprawiedliwości, praca w komisjach konkursowych, zespołach itd.); Informacje o dotychczasowych wynikach postępowań konkursowych w ramach sędziowskich procedur nominacyjnych.
INPRIS obserwuje wydarzenia wokół wymiaru sprawiedliwości dzięki środkom otrzymanym od Fundacji Batorego w ramach programu Demokracja w Działaniu.
CZY SĘDZIOWIE POWINNI KANDYDOWAĆ do KRS?
5 stycznia 2018. Rozpoczyna się procedura zgłaszania kandydatów sędziowskich do Krajowej Rady Sądownictwa. Czy sędziowie powinni godzić się na kandydowanie, czy odmawiać (co niektórzy nazywają bojkotem)? Po ogłoszeniu przez Marszałka Sejmu rozpoczęcia procedury zgłaszania kandydatów na miejsca sędziów w KRS ożywiła się dyskusja, czy sędziowie powinni się na zgłoszenie zgadzać, czy wybory bojkotować? W poprzednim wpisie stwierdziłem wyraźnie, że w procedurze zgłaszania kandydatów nie powinny brać udziału organizacje obywatelskie (które w normalnej sytuacji mogłyby zebrać podpisy 2000 obywateli i zgłosić kandydata). Czym innym jest pytanie, czy sędziowie powinni wybory bojkotować? Najkrócej – ustawa o KRS łamie konstytucję. Moim zdaniem sędziowie nie powinni godzić się na kandydowanie.
Dlaczego niezgoda: Ustawa to zamach stanu na konstytucyjny trójpodział władzy (dlaczego ustawa jest niekonstytucyjna przypomniałem w poprzednim wpisie). Dla przejrzystości sytuacji – będzie wiadomo, że wszyscy, którzy się zgodzili kandydować zgadzają się na łamanie konstytucji i biorą udział w tym zamachu. Dla odpolitycznienia – powołanie sędziów zgłoszonych przez różne partie spowoduje przeniesienie sporów politycznych do KRS, sędziowie będą “politykowali?, ich spory i dyskusje będą odbierane i interpretowane jako polityczne. Udział sędziów niezgłoszonych przez PiS nie będzie miał żadnego wpływu na decyzje KRS (a nawet jeśli istnieje taka teoretyczna możliwość, to nie równoważy to strat spowodowanych udziałem). Bo kiedy nie wiadomo jak się zachować, lepiej zachować się przyzwoicie.
Argumenty przeciw bojkotowi.
Część osób, dla których niekonstytucyjność jest oczywista uważa jednak, że bojkot to złe rozwiązanie, najważniejsze argumenty są takie: Kandydaci nie zgłoszeni przez PiS mogą mieć wpływ na pracę KRS, mogą dokumentować z wewnątrz procedury, mogą zabierać głos, “walczyć? o zasady państwa prawa, jeśli działoby się coś niestosownego. KRS będzie decydował o obsadzie Sądu Najwyższego, ważne więc, by mieć na ten proces wpływ. Nie można oddawać pola, poddawać się, to tak jakby sędziowie Trybunału Konstytucyjnego przeszli w stan spoczynku w momencie złamania konstytucji w sprawie TK.
Konkluzja
To prawda, że członkowie KRS zgłoszeni nie przez PiS teoretycznie mogą mieć wpływ na prace i wybory KRS. Teoretycznie. W praktyce jak będzie pokazuje nam kazus Trybunału Konstytucyjnego, ale i wielu innych instytucji, w tym niesądowych. PiS, można domniemywać, bo na pewno nie wiemy, zgłosi 9, czy 15 w przypadku braku innych zgłoszeń, sędziów jak sędzia J.Przyłębska – czyli nie cieszących się autorytetem w środowisku oraz mniej lub bardziej ostentacyjnie identyfikujących się politycznie z PiS. Inni posłużą jedynie jako kwiatek do kożucha i legitymizowanie niekonstytucyjnego składu organu – w świat pójdzie informacja, że to organ pluralistyczny. Monitorować działania KRS trzeba, i to bardzo szczegółowo. Łatwiej to czynić od środka, ale straty tym spowodowane będą znacznie większe. I, na koniec, bardzo ważne! Trzeba wyraźnie rozróżnić orzeczniczą funkcję sędziego (sądzenie spraw) od funkcji w KRS, czy w zarządzaniu sądem (prezesi)
CZY OBYWATELE POWINNI ZGŁASZAĆ KANDYDATóW do KRS?
5 stycznia 2018. Marszałek Sejmu opublikował w Monitorze Polskim obwieszczenie o rozpoczęciu zgłaszania kandydatów do Krajowej Rady Sądownictwa. Czy obywatele powinni zgłosić swojego kandydata? Uchwalona przez parlament i podpisana przez prezydenta ustawa o KRS jest oczywiście niekonstytucyjna w opinii licznych autorytetów prawniczych, polskich i zagranicznych. Po pierwsze przerywa konstytucyjnie określoną kadencję sędziów. Jednak w praktyce kadencja większości z nich i tak dobiega końca, nie jest to więc najpoważniejszy praktyczny problem. Po drugie, nowa ustawa, wbrew konstytucji, wprowadza wybory sędziowskich członków KRS przez sejm. I to jest oczywiście niekonstytucyjne. Można dyskutować, czy członków KRS – sędziów, muszą wybierać inni sędziowie (wykładnia historyczna), czy też jest tu dopuszczona pewna dowolność (moim zdaniem można inaczej ukształtować proces wyboru włączając obywateli, środowiska prawnicze itp.). Ale co wiemy na pewno to to, że członków sędziów nie może wybierać parlament – bo to kogo parlament wybiera konstytucja określa wyraźnie. Nowa ustawa umożliwia zgłoszenie kandydatury sędziego do KRS grupie 2000 obywateli. W normalnej sytuacji, uchwalenia prawa zgodnego z konstytucją, należałoby takie rozwiązanie ocenić jako pozytywne. Organizacje obywatelskie, jak INPRIS, byłyby na pewno zainteresowane promowaniem takiej możliwości, tworzeniem koalicji, by zgłosić kandydatów obywateli – na przykład sędziów współpracujących z organizacjami, czy zdobywców nagród przyznawanych sędziom przez organizacje (Sędzia Europejski Roku – nagroda Sekcji Polskiej Międzynarodowej Komisji Prawników, Obywatelski Sędzia Roku – nagroda Fundacji Court-Watch Polska). Czy można jednak brać udział w procedurze, którą jest jawnie niekonstytucyjna, o czym informowaliśmy. Czy można jednego dnia mówić o niekonstytucyjności ustawy, o łamaniu konstytucji przez prezydenta, a drugiego brać udział w takiej procedurze? Moim zdaniem nie. Łukasz Bojarski
Sprawdź także
Ilu mamy bezdomnych
Ogólnopolskie liczenie osób w kryzysie bezdomności. Odpowiedź MRPiPS W nocy z 28 na 29 lutego …