Strona główna / Moja kancelaria / Kler zapleczem PiS

Kler zapleczem PiS

Jacka Jaśkowiaka, prezydenta Poznania, wystąpienie Leszka Jażdżewskiego nie zbulwersowało. – Kiedy patrzę na arcybiskupa Głódzia, arcybiskupa Jędraszewskiego czy chociażby ojca Rydzyka, to trudno się dziwić tym słowom redaktora Jażdżewskiego – mówił w TOK FM. Wspominał też niedawne spotkanie z przewodniczącym Episkopatu abp. Stanisławem Gądeckim.
Leszek Jażdżewski, zabierając głos przed Donaldem Tuskiem, bardzo krytycznie wypowiadał się na temat Kościoła, któremu zarzucał m.in. niewyjaśnione skandale pedofilskie, walkę o pieniądze i wpływy. Słowa publicysty stały się szybko jednym z głównych tematów debaty politycznej, za sprawą polityków prawicy, publicystów prawicowych, których wystąpienie Jażdżewskiego oburzyło. Także wśród przedstawicieli opozycyjnej Koalicji Europejskiej byli tacy, którzy szybko odcięli się od przemówienia publicysty.

  • Słuchałem wypowiedzi pana Jażdżewskiego. Ja nie jestem tym zbulwersowany. Patrzymy na Kościół przez pryzmat hierarchów i kiedy patrzę na arcybiskupa Głódzia, arcybiskupa Jędraszewskiego czy chociażby ojca Rydzyka, to trudno się dziwić tym słowom redaktora Jażdżewskiego. One są bardzo trafne – ocenił w Poranku Radia TOK FM Jacek Jaśkowiak.

Karolina Lewicka próbowała dowiedzieć się, dlaczego Koalicja Europejska nie wyraziła w tej sprawie jasnego stanowiska. – Czy uznano, że to się nie opłaca w kampanii, że nie warto iść na wojnę z Kościołem? – dopytywała dziennikarka.
Jaśkowiak unikał jednoznacznej odpowiedzi. – Trudno mi to komentować. Proszę zapytać osób, które są tym wystąpieniem zbulwersowane – powiedział. Dodał, że dla części wierzących szacunek dla duchownego cały czas ma istotne znaczenie. – Być może dla takich osób jak Donald Tusk, które są już wiele lat w Brukseli i patrzą na Polskę z dystansu, takie wypowiedzi jak słowa Leszka Jażdżewskiego są mniej szokujące – stwierdził prezydent
Jaśkowiak o arcybiskupie Gądeckim: Miałem wrażenie, że rozmawiam z politykiem PiS

Gość Poranka Radia TOK FM nawiązał też do rozmów, jakie odbył w ostatnich dniach z dwoma hierarchami. Pierwszym był dominikanin o. Tomasz Dostatni, a drugim arcybiskup Stanisław Gądecki, przewodniczący Episkopatu i metropolita poznański. W sprawie spotkania z hierarchą prezydent Poznania powiedział: Miałem wrażenie, że rozmawiam z politykiem Prawa i Sprawiedliwości.

  • I to jest pewien problem, gdy w tym Kościele są tak różne osoby – mówił Jaśkowiak. Jak dodał, wśród poruszanych tematów pojawił się m.in. strajk nauczycieli.

W ocenie prezydenta, dla wielu osób wierzących bardzo bolesne jest to, co dzieje się obecnie w Kościele. W kontekście tematu tuszowania pedofilii Jaśkowiak przekonywał, że część hierarchów nie potrafi przyznać się do błędu i żałować za grzechy. – Tego brakuje mi również u arcybiskupa Gądeckiego. To jest wypieranie niewygodnych dla tej instytucji faktów – powiedział.
Jaśkowiak: Nie uczestniczę w polityce krajowej

Zdaniem Karoliny Lewickiej temat Kościoła nie jest jedyną sprawą, w której KE kluczy i nie ma jednego mocnego stanowiska. Podobnie, jak mówiła, jest na przykład z wprowadzonym do kampanii przez PiS tematem przyjęcia waluty euro. – Ja jestem tylko lokalnym politykiem, prezydentem Poznania. Nie uczestniczę w polityce krajowej – skomentował Jaśkowiak.

Prezydent Poznania podkreślił, że chciałby, aby opozycja wygrała wybory. Mało tego, prezydent dodał, iż jest „przekonany, że KE wybory do europarlamenty wygra mocno”, tj. na poziomie stosunku 60 do 40 dla KE.Więcej na stronie Radia Tok FM

Sprawdź także

Szok dla sędziów

W niedzielę 14 kwietnia w programie „Wstajesz i Wiesz” na antenie TVN24 sędzia Beata Morawiec, …