PoPrawny Poznański serwis prawny
Powiązane artykuły
Sądząc z relacji mediów wicepremier Janusz Piechociński wymyślił właśnie instytucję sądów polubownych. Latami ciągnące się spory gospodarcze mają przejśc do hiostorii, złe praktyki zostaną ukrócone. Wszystko to za sprawą Centrum Arbitrażu i Mediacji. Centra mają powstać do końca października tego roku w Poznaniu, Warszawie, Krakowie, Białymstoku, Katowicach i Lublinie.
Celem projektu jest stworzenie jednolitych standardów mediacji gospodarczej w kraju. W Poznaniu wicepremier, minister gospodarki Janusz Piechociński zainaugurował pilotażowy program. Poznań będzie pierwszym miastem, gdzie takie centrum powstanie. Co roku do sądów w całej Polsce trafia ponad milion spraw gospodarczych. Trwają miesiącami, a nawet latami. Arbitraż wybiera zaledwie dwa promile przedsiębiorców. „Centra arbitrażu mają poprawić te statystyki i promować pozasądową możliwość mediacji” – powiedział wicepremier Janusz Piechociński.
Centra arbitrażu mają być szybsze i tańsze niż sądy, będą zajmować się sprawami gospodarczymi. W Wielkopolsce już jesienią mają się pojawić okienka, gdzie przedsiębiorcy będą mogli złożyć wniosek o rozwiązanie sporu przez arbitra. Projekt jest realizowany za pieniądze unijne. W Wielkopolsce wsparły go: Uniwersytet Ekonomiczny oraz samorządy: miejski i wojewódzki.
Sądy polubowne czy arbitrazowe istnieją w różnej postaci w Polsce ponad 50 lat. Nikt jednak z takiej formy załatwienia sporu nie korzysta, bo i po co. Nie ma środków prawnych, ani dobrej woli, aby wydany werdykt honorować; nie wspomionając juz o egzewkucji zawartej ugody. Czy teraz będzie lepiej? Śmiem wątpić.
