Najnowsze informacje
Strona główna / Moja kancelaria / Księża będą ławnikami

Księża będą ławnikami

Sędzia Waldemar Żurek bardzo krytycznie ocenił projekt dot. Izby Dyscyplinarnej w Sądzie Najwyższym,
z którego wynika, że kandydatów na ławników do izby, mógłby zgłosić m. in. Kościół katolicki.
– To projekt, który chyba zaskoczył wszystkich – przyznał rzecznik Krajowej Rady Sądownictwa. – Muszę tu trochę westchnąć. Projekt Sądu Najwyższego chyba zaskoczył wszystkich. Dowiedziałem się o nim z mediów, jak chyba większość sędziów. Na razie zbiera bardzo krytyczne oceny – tak na pytanie o założenia do projektu zgłoszonego przez I prezes SN zareagował Waldemar Żurek. Kontrowersyjny projekt autorstwa Sąd Najwyższego Pierwsza prezes Sądu Najwyższego prof. Małgorzata Gersdorf przedstawiła główne założenia własnego projektu ustawy o SN. Prof. Gersdorf zaproponowała między innymi nowy kształt Izby Dyscyplinarnej SN, w skład której miałoby wejść 11 sędziów SN wybieranych przez Prezydenta RP spośród sędziów SN w stanie czynnym oraz 11 ławników wybieranych przez Sejm.
Posłowie wybieraliby ich spośród kandydatów wyróżniających się wiedzą prawniczą i zgłaszanych przez organizacje liczące co najmniej 10 tysięcy osób, na przykład: stowarzyszenia, przedstawicieli pracowników, pracodawców, grup obywateli, Kościół Katolicki, czy związki wyznaniowe w Polsce.
„Jestem katolikiem, ale żyjemy w państwie świeckim” Sędzia, który był gościem w „Poranku Radia TOK FM” podkreślił, że projekt tak ważnej ustawy powinien być przedyskutowany publicznie, tym bardziej, że żyjemy w państwie świeckim.
– Jestem rzymskim katolikiem i to jest moja prywatna sprawa. Natomiast w momencie, gdy zakładam togę, czy też opiniuję jakieś akty prawne, to naprawdę nie eksponuje tego, że jestem osobą wierzącą – powiedział sędzia. Żurek przypomniał, że choć księża mają takie same prawa obywatelskie, jak każdy człowiek, wiec teoretycznie mogą być ławnikami, to jednak Kościół jest instytucją. Do tego – zdaniem sędziego – należy się zastanowić, czy pomysł, by księża byli ławnika w Sądzie Najwyższym, nie jest sprzeczny z prawem kanonicznym, bo i spotkał się z takimi głosami. Nie zamykam nikomu drogi do funkcji społecznej jaką jest bycie ławnikiem.
Natomiast wyjście przez Sąd Najwyższy z taką inicjatywą i takie sformułowanie, że próbujemy się wpisać tymi rozwiązaniami w program wyborczy partii, która teraz rządzi …. osobiście zadziwiło – przyznał rzecznik KRS. Na najbliższym posiedzeniu Sejmu zaplanowanym na 22-24 listopada pod obrady trafi prezydencki projekt ustawy o SN i Krajowej Radzie Sądownictwa.
Źródło: TOK FM

Sprawdź także

Kpiny z uczciwości

Włodzimierz Wróbel: Kontrasygnata premiera i „przywracanie praworządności” Na początku byłem przekonany, że to zbyt nieprawdopodobne, …