Najnowsze informacje
Strona główna / Aktualności / Mediacja sędziów z rządem

Mediacja sędziów z rządem

Nie kończą się spory na temat przyczyn grożącej nam zapaści wymiaru sprawiedliwości wskutek tzw. reformy Gowina. O byłym szefie resortu piszemy w ?Szczypcie soli?. Bo wbrew temu co mówią i J. Gowin, i M. Biernacki sytuacja jest bardzo poważna. Tysiące unieważnionych wyroków oznacza paraliż sądownictwa. Oto działania podjęte przez KRS. Krajowa Rada Sądownictwa na posiedzeniu plenarnym w dniu 11 października 2013 r. zobowiązała przewodniczącego KRS, SSN Antoniego Górskiego do podjęcia próby mediacji z Prezydentem RP Bronisławem Komorowskim i Prezesem Rady Ministrów Donaldem Tuskiem dotyczącej sytuacji sądownictwa związanej z uchwałą Sądu Najwyższego (sygn. III CZP 46/13) wynikającej z reformy wprowadzonej na podstawie Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 5 października 2012 roku w sprawie zniesienia niektórych sądów rejonowych.
Prezentujemy też stosowne uchwały podjete przez SSP ?IUSTITIA? i KRS:
Uchwała Zarządu Stowarzyszenia Sędziów Polskich „Iustitia” z dnia 16 października 2013 r.

W związku z sytuacją powstałą po opublikowaniu uzasadnienia uchwały Sądu Najwyższego z 17 lipca 2013 r., sygn. akt III CZP 46/13, w której stwierdzono niezgodność z prawem podpisanych przez podsekretarzy stanu decyzji o przeniesieniu sędziów z sądów likwidowanych na skutek tzw. reformy ministra Gowina, Zarząd Stowarzyszenia Sędziów Polskich ?Iustitia? stwierdza, co następuje. Nie jest prawdą twierdzenie Ministerstwa Sprawiedliwości, jakoby reakcja na powyższą uchwałę SN miała charakter ograniczony i nie wpływała w istotny sposób na funkcjonowanie wymiaru sprawiedliwości. Z cząstkowych danych, które uzyskaliśmy z 44 zlikwidowanych sądów wynika, że według stanu na dzień 15 października 2013 r., w 34 z nich sędziowie powstrzymali się w całości lub częściowo od orzekania, a jedynie w 10 sądach praca orzecznicza trwała normalnie. Zważyć należy, że powyższy problem ustrojowy dotyczy ponad 500 sędziów przeniesionych bez ich zgody do jednostek przejmujących. Od stycznia 2013 r. sędziowie ci wydali setki tysięcy orzeczeń, które mogą być uchylone z powodu nieważności postępowania w sprawach cywilnych lub bezwzględnej przesłanki odwoławczej w sprawach karnych. Pierwsze uchylenia już się zdarzyły, a można spodziewać się ich większej ilości w najbliższych dniach. Liczby te obrazują skalę problemu, który powstał w wyniku niewłaściwego trybu wprowadzania tzw. reformy i którego bagatelizować nie należy. Oczywiście zastosowanie wykładni przepisów zgodnej lub nie z powołaną wyżej uchwałą Sądu Najwyższego należy do sfery niezawisłości sędziowskiej. Z oczywistych przyczyn nie zamierzamy ingerować w tę sferę i mamy nadzieję, że podobną postawę wykaże władza wykonawcza. Sytuacja bowiem, w której władza wykonawcza narzuca sędziom wykładnię przepisów, byłaby ewidentnie sprzeczna z podstawami demokratycznego państwa prawnego. Tym niemniej wyrażamy pełne zrozumienie i wsparcie dla tych sędziów, którzy w poczuciu odpowiedzialności za wykonywaną pracę orzeczniczą zdecydowali się na odstąpienie od wykonywania obowiązków sędziowskich, z uwagi na brak właściwego umocowania prawnego do wykonywania tychże obowiązków. Podkreślić należy, że powstrzymanie się od orzekania nie jest oznaką protestu przeciwko reformie ? jak to się niekiedy próbuje przedstawić ? lecz wyrazem przekonania, że zgodnie z uchwałą SN pełnienie obowiązków sędziego nie jest możliwe z powodu błędów formalnych popełnionych podczas procesu przenoszenia sędziów z sądów likwidowanych. Sędziowie, których problem dotknął, utracili możliwość orzekania nie z własnej winy, wykonują te czynności, na które prawo im pozwala i jakiekolwiek ich represjonowanie czy uznawanie, że porzucili służbę, jest niedopuszczalne. Oczywiście zdajemy sobie sprawę z dużych kosztów społecznych zaistniałych błędów. Większe koszty spowodowałby jednak brak reakcji na nieprawidłowości. Podkreślić przy tym należy, że ten koszt społeczny jest wynikiem błędów popełnionych przez wyższych urzędników Ministerstwa Sprawiedliwości, a nie skutkiem złej woli sędziów. Zaznaczyć należy, że na nieprawidłowości ? zarówno na etapie tworzenia i publikowania rozporządzeń dotyczących zniesienia sądów i zmiany granic okręgów sądowych, jak i na etapie ich wprowadzania w życie ? zwracaliśmy uwagę wielokrotnie. Niestety, uwagi te pozostały bez echa, czego skutki ponosimy obecnie. Jednocześnie wyrażamy przekonanie, że powyższe problemy prawne nie dotyczą sędziów z dużych miast, którzy w ubiegłych latach byli przenoszeni w ramach dzielenia jednostek sądowych na mniejsze. W tych przypadkach bowiem nie ulegała zmianie siedziba sędziego, a jedynie nazwa sądu i jego obszar właściwości w ramach tego samego miasta, a ponadto w tych przypadkach była uzyskiwana zgoda sędziów na przeniesienie. STANOWISKO KRAJOWEJ RADY SĄDOWNICTWA
z dnia 10 października 2013 r. w przedmiocie statusu sędziów przeniesionych na inne miejsce służbowe w związku z reformą wprowadzoną na podstawie Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 5 października 2012 roku w sprawie zniesienia niektórych sądów rejonowych (Dz. U. z 2012 r., poz.1121) Krajowa Rada Sądownictwa zwraca uwagę, że na każdym etapie przygotowania reformy polegającej na zniesieniu części sądów rejonowych wielokrotnie zgłaszała poważne zastrzeżenia co do sposobu i trybu jej przeprowadzania. Zastrzeżenia Rady nie zostały przez ówczesnego Ministra Sprawiedliwości uwzględnione. Zagadnienie przenoszenia sędziów przez Ministra Sprawiedliwości na inne miejsce służbowe było przedmiotem rozważań Rady, a także było jednym z argumentów przemawiających za przedstawieniem wniosku o zbadanie zgodności z Konstytucją art. 20 pkt 1 ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. – Prawo o ustroju sądów powszechnych (Dz. U. z 2013 r. poz. 427 ze zm.), zwanej dalej ?usp?. Krajowa Rada Sądownictwa podziela pogląd prawny wyrażony w sentencji uchwały składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z dnia 17 lipca 2013 roku (sygn. akt III CZP 46/13) dotyczącej decyzji o przeniesieniu sędziego na inne miejsce służbowe w trybie art. 75 § 3 usp w związku z art. 75 § 2 pkt 1 usp. Sąd Najwyższy w uzasadnieniu uchwały stwierdził, że przewidziane w art. 75 § 3 usp w związku z art. 75 § 2 pkt 1 usp uprawnienie do przeniesienia sędziego na inne miejsce służbowe przysługuje wyłącznie Ministrowi Sprawiedliwości, w związku z czym oczywiście sprzeczne z prawem jest przekazanie tego uprawnienia innej osobie, w tym sekretarzowi lub podsekretarzowi stanu. Krajowa Rada Sądownictwa zgadza się z argumentacją Sądu Najwyższego zawartą w uzasadnieniu powołanej uchwały, że ?decyzja o przeniesieniu sędziego na inne miejsce służbowe ma charakter ustrojowy a nie administracyjny?. W najnowszej historii występowały przypadki, gdy prawodawca był zmuszony sanować z mocą wsteczną uchybienia w zakresie wyposażania organów państwa w kompetencje. Wobec tego decyzjom takim można wyjątkowo następczo nadawać moc wsteczną jeżeli zasady demokratycznego państwa prawa nie stoją temu na przeszkodzie. Takie rozwiązanie zapobiegłoby niezwykle negatywnym skutkom naruszającym prawa obywateli oraz podważającym ich zaufanie do Państwa i do wymiaru sprawiedliwości. Wobec powyższego Krajowa Rada Sądownictwa apeluje do Ministra Sprawiedliwości o jak najpilniejsze podjęcie odpowiednich działań zmierzających do rozwiązania zaistniałego problemu.

Sprawdź także

Docenią ławników

Spotkanie kierownictwa Ministerstwa Sprawiedliwości z przedstawicielami Stowarzyszenia Ławników Polskich – Funkcja ławników w systemie wymiaru …