Najnowsze informacje
Strona główna / Temat Tygodnia / Mniej niż zero

Mniej niż zero


Komisja Europejska przedstawiła w środę 30 września oficjalny raport nt. praworządności w UE. We wstępie dokumentu podkreślono, że „praworządność i nasze wspólne wartości” są fundamentem społeczeństw wchodzących w skład wspólnoty europejskiej.

„Praworządność chroni ludzi przed rządami siły. W UE mamy bardzo wysokie standardy praworządności, ale musimy również stawić czoła różnym wyzwaniom. Komisja Europejska będzie kontynuować współpracę z organami krajowymi, aby znaleźć rozwiązania i zagwarantować ludziom codzienne prawa i wolności” – uzupełniła szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen.

W raporcie napisano, że w większości państw nie ma problemów z praworządnością. Niektóre jednak, tak jak Polska, mają z nią poważny problem. Informacje dot. RP zawarto w specjalnym, liczącym 25 stron aneksie do dokumentu.

„Reformy, które miały wpływ na Trybunał Konstytucyjny, Sąd Najwyższy, sądy powszechne, Krajową Radę Sądownictwa i prokuraturę, zwiększyły wpływ władzy wykonawczej i ustawodawczej na wymiar sprawiedliwości, a tym samym osłabiły niezawisłość sędziów” – ocenili unijni urzędnicy.

Zwrócono też uwagę na coraz większe podporządkowanie CBA polskim politykom. Również słabości dot. lobbingu i oświadczeń majątkowych są według KE problemem.

Krytyczna ocena praworządności przez Komisję Europejską nie jest żadną nowością. W 2017 r. z tego powodu KE wszczęła procedurę z art. 7 traktatu UE przeciw Polsce. Sprawa ta toczy się do dziś i budzi wiele kontrowersji.

Co ma na celu przedstawienie powyższej omówionego raportu nt. praworządności? „Celem sprawozdania na temat praworządności jest rozszerzenie istniejącego zestawu instrumentów UE o nowy instrument zapobiegawczy oraz zainicjowanie szeroko zakrojonej debaty i kultury praworządności w całej UE” – wyjaśnia Interia. Raczej nie wynika z tego, by KE wreszcie zaczęła działać

Helsińska Fundacja Praw Człowieka brała udział w konsultacjach pisemnych i online, a podnoszone przez nas problemy, jakie obserwujemy w Polsce, dotyczące niezależności sądów, sytuacji w mediach oraz w sektorze organizacji pozarządowych zostały w nim uwzględnione.

Raport podzielony jest na cztery części, a każda z nich dotyczy innego obszaru: wymiar sprawiedliwości, mechanizmy antykorupcyjne, pluralizm w mediach oraz pozostałe kwestie instytucjonalne.

Zdaniem Komisji Europejskiej stan praworządności w UE pogarsza się, a najsłabiej w raporcie oceniono Polskę i Węgry, czyli kraje wobec których już toczy się postępowanie przeciwnaruszeniowe z mocy art. 7 unijnego traktatu.

„Kwestia praworządności jest jednym z fundamentów Unii Europejskiej. Wzmocnienie jej przestrzegania to priorytet w budowaniu efektywnie działającej UE. Ale pandemia COVID-19 stała się czymś na kształt stress-testu dla unijnej praworządności” – napisano we wstępie do dokumentu.

Raport jest nowym elementem unijnego mechanizmu ochrony praworządności i będzie opracowywany oraz publikowany każdego roku.

Raport w języku angielskim jest dostępny na stronie KE.

Sprawdź także

Pegasusa wspierał Hermes

Oświadczenie w sprawie oprogramowania analitycznego o nazwie Hermes W związku treścią publikacji prasowej dziennika Gazeta …