Najnowsze informacje

Nic o nas bez nas

Przepisy niepozwalające osobie przebywającej w zakładzie psychiatrycznym na udział w postępowaniu sądu, w czasie którego rozstrzyga się dalszy pobyt w szpitalu, są niekonstytucyjne – orzekł 22 marca Trybunał Konstytucyjny. Ponieważ Trybunał nie odroczył wejścia w życie orzeczenia (por. art. 190 ust. 3 Konstytucji RP), będzie ono wywierać skutki prawne
z momentem ogłoszenia w Dzienniku Ustaw. Chodzi o skargę konstytucyjną pana Mirosława W. z 18 grudnia 2012 r. w sprawie takiego przepisu (art. 22 § 1 w zw. z art. 204 ustawy z dnia 6 czerwca 1997 r. Kodeks karny wykonawczy jest niezgodny z art. 45 ust.1 Konstytucji RP). Rzecznik podzielając stanowisko skarżącego przystąpił do skargi konstytucyjnej, 9 czerwca 2014 r.. RPO wskazał, iż problem udziału osoby, która przebywa już w zakładzie psychiatrycznym, w posiedzeniu sądu w przedmiocie przedłużenia stosowania tego środka zabezpieczającego, został już dostrzeżony przez Rzecznika. W opinii[1] z 20 stycznia 2014 r. do nowelizacji Kodeksu karnego Rzecznik sygnalizował Ministrowi Sprawiedliwości potrzebę uregulowania kwestii udziału osób przebywających w zakładach psychiatrycznych w posiedzeniu, w którym rozstrzyga się ich dalszy pobyt w zakładzie psychiatrycznym. Rzecznik nie uważał za wystarczający, że w takim posiedzeniu bierze udział sam obrońca i prokurator. Dodatkowo RPO przyjął, iż w pojęciu konstytucyjnego prawa do sądu mieści się również prawo do bycia wysłuchanym. Uczestnicy postępowania: Sejm RP i Prokurator Generalny w stanowiskach[2] przedstawionych Trybunałowi wskazywali, że zaskarżone przepisy są zgodne z Konstytucją RP. Wyrok TK 22 marca 2017 r. Trybunał Konstytucyjny orzekł[3], iż art. 204 § 1 i 2 w związku z art. 22 § 1 Kodeksu karnego wykonawczego w zakresie, w jakim nie przewiduje prawa do osobistego udziału sprawcy w posiedzeniu sądu w sprawie dalszego stosowania tego środka zabezpieczającego polegającego na umieszczeniu w zamkniętym zakładzie psychiatrycznym,, jest niezgodny z art. 45 ust. 1 w związku z art. 41 ust. 1 i art. 31 ust. 3 Konstytucji. Orzeczenie zapadło jednogłośnie.
USTNE UZASADNIENIE
Przedstawiając ustne motywy uzasadnienia sędzia sprawozdawca (Piotr Pszczółkowski) wskazał, że skarga konstytucyjna została wniesiona do Trybunału pod rządami inaczej brzmiącego przepisu. Jednocześnie TK dostrzegł, iż nowelizacja Kodeksu karnego wykonawczego z dnia 20 lutego 2015 r. (Dz. U. poz. 396) nie zdelegalizowała stanu prawnego na podstawie, którego była wniesiona skarga konstytucyjna. Trybunał zauważył, iż prawo do bycia wysłuchanym jest elementem składowym rzetelnego i sprawiedliwego postępowania sądowego, równie ważnym jak obowiązek bezstronności sędziego czy jawności postępowania. TK wskazał również, że jawność wewnętrzna prowadzonego postępowania, nakazuje zagwarantowanie stronom udziału we wszystkich posiedzeniach sądu (czynnościach procesowych). Ponieważ podczas posiedzenia w przedmiocie dalszego stosowania środka zabezpieczającego w postaci umieszczenia w zakładzie psychiatrycznym rozstrzyga się de facto o wolności osobistej jednostki, a jest to wartość fundamentalna, chroniona przez art. 41 Konstytucji RP, dlatego też takiej osobie należy zagwarantować efektywne środki ochrony. Sędzia sprawozdawca wskazał, że możliwość udziału w tym posiedzeniu może podlegać ograniczeniu, jednakże takie ograniczenie musi być zgodne z art. 31 ust. 3 Konstytucji RP i być podyktowane co najmniej jedną z przesłanek wskazanych w tej normie. Trybunał dostrzegł także, iż sąd orzekając w przedmiocie zastosowania środka zabezpieczającego umieszczenia w zakładzie psychiatrycznym orzeka przy udziale podejrzanego, a wyjątkiem od tej zasady jest procedowanie bez jego obecności, ze względu na jego stan zdrowia (por. art. 354 pkt 2 k.p.k.). TK nie znalazł podstaw do różnicowania sytuacji osoby, wobec której orzeka się środek zabezpieczający w postaci umieszczenia w zakładzie psychiatrycznym i osoby, co do której orzeka się o przedłużeniu tego środka, w zakresie jej prawa udziału w posiedzeniu sądu. TK podniósł także, iż nie jest argumentem przemawiającym za brakiem udziału internowanego w przedmiotowym posiedzeniu sytuacja, gdy reprezentuje go obrońca. Trybunał wskazał bowiem, że, udział obrońcy w posiedzeniu sądu, nie rekompensuje osobistego udziału sprawcy. Trybunał wskazał w końcu, że ograniczenie internowanemu prawa do sądu, w przypadku przedłużania pobytu w zakładzie psychiatrycznym nie może być uzasadnione dyrektywą szybkości działania sądu. W ocenie TK nadrzędnym celem prowadzonego postępowania jest wydanie sprawiedliwego orzeczenia opartego na wszechstronnie zebranym materiale dowodowym, a nie li tylko, czy przede wszystkim, na opinii o stanie zdrowia sprawcy, wydanej na podstawie art. 203 § 1 k.k.w. Według Trybunału, sąd rozpoznający powinien zetknąć się ze sprawcą i go wysłuchać, skoro podejmuje decyzję o ewentualnym dalszym pozbawieniu go wolności. Trybunał wskazał, że dyrektywa szybkości postępowania ma zasadnicze znaczenie, gdy sąd decyduje o zastosowaniu środka zabezpieczającego w postaci umieszczenia w szpitalu psychiatrycznym (po raz pierwszy), natomiast gdy orzeka o jego przedłużeniu, podstawowy cel w postaci uchylenia wysokiego prawdopodobieństwa, że popełni on ponownie czyn zabroniony o znacznej społecznej szkodliwości w związku z chorobą psychiczną lub upośledzeniem umysłowym, jest już osiągnięty. Kończąc rozważania Trybunał dał również wskazówkę dla ustawodawcy, wskazując, że prawo do sądu nie jest prawem absolutnym i dopuszczalne jest, tak jak w przypadku art. 354 pkt 2 k.p.k., wyłączenie obecności internowanego w posiedzeniu w przedmiocie dalszego stosowania środka zabezpieczającego, np. ze względu na stan zdrowia.
DR MARCIN MAZUR, ZASTĘPCA DYREKTORA ZESPOŁU DO SPRAW WYKONYWANIA KAR W BIURZE RPOŁ
Dzisiejsze rozstrzygnięcie Trybunału Konstytucyjnego w przedmiocie skargi konstytucyjnej SK 13/14 jest wysoce satysfakcjonujące dla Rzecznika Praw Obywatelskich. Rzecznik już kilku lat temu postulował obecność internowanego na posiedzeniu w przedmiocie przedłużenia pobytu takiej osoby w zakładzie psychiatrycznym. Prawo do bycia wysłuchanym, jak wskazał Trybunał, jest częścią składową konstytucyjnego prawa do sądu. Wydaje się również, że w prowadzonym postępowaniu przywrócona została – w stosunku do internowanego – zasada bezpośredniości. Wysłuchanie sprawcy uczestniczącego w posiedzeniu, będzie bowiem samodzielnym środkiem dowodowym. Sąd będzie miał możliwość zetknięcia się ze sprawcą, o którego dalszym pozbawieniu wolności będzie rozstrzygał. Dzisiejsze orzeczenie Trybunału to także wzmocnienie (dla sprawcy) gwarancyjnej roli przepisów prawa. Przyznanie internowanemu prawa do udziału w posiedzeniu w przedmiocie przedłużenia stosowania środka zabezpieczającego umieszczenia w zakładzie psychiatrycznym będzie obligowało sąd do realizacji tego prawa. Trybunał słusznie dopuszcza sytuację, w której udział w posiedzeniu może być ograniczony, ze względu na stan zdrowia takiej osoby. Ponieważ Trybunał nie odroczył wejścia w życie orzeczenia (por. art. 190 ust. 3 Konstytucji RP), będzie ono wywierać skutki prawne z momentem ogłoszenia w Dzienniku Ustaw. To dobra wiadomość dla internowanych, niemniej jednak niezbędne wydaje się podjęcie działań legislacyjnych. Jeżeli ustawodawca, za radą Trybunału, przyjmie regulacje ograniczające udział sprawcy w posiedzeniu, np. ze względu na stan zdrowia, Rzecznik będzie przyglądał się praktyce jego stosowania, tak aby wyjątek od zasady udziału w posiedzeniu sądu, nie był nadużywany.

Sprawdź także

Sędziowie pozwali S. Piotrowicza

Pierwsza prezes Sądu Najwyższego Małgorzata Gersdorf i sędzia Krzysztof Rączka złożyli pozew przeciwko posłowi Prawa …