Nowa Zelandia za eutanazją

Ze wstępnych wyników referendum wynika, że Nowa Zelandia zdecydowanie opowiedziała się za zalegalizowaniem eutanazji – poinformowała w piątek komisja wyborcza. Kraj jest też bliski odrzucenia zmian w prawie, które umożliwiłyby rekreacyjne używanie marihuany. Według wstępnych danych przeciw jest 53,1 procent wyborców, ale do policzenia pozostało prawie pół miliona głosów.

Mieszkańcy Nowej Zelandii głosowali w dwóch referendach 17 października, przeprowadzonych razem z wyborami powszechnymi, w których rekordowe zwycięstwo odniosła Partia Pracy premier Jacindy Ardern.

Komisja wyborcza przekazała, że do policzenia pozostało prawie pół miliona głosów specjalnych oddanych w referendach, w tym głównie za granicą. Nie wystarczą one, żeby zmienić wynik głosowania w sprawie eutanazji, ale mogą wpłynąć na rezultaty głosowania w sprawie rekreacyjnego używania marihuany – podała komisja.

Ze wstępnych wyników referendum wynika, że Nowa Zelandia zdecydowanie opowiedziała się za zalegalizowaniem eutanazji – poinformowała w piątek komisja wyborcza. Kraj jest też bliski odrzucenia zmian w prawie, które umożliwiłyby rekreacyjne używanie marihuany. Według wstępnych danych przeciw jest 53,1 procent wyborców, ale do policzenia pozostało prawie pół miliona głosów.

Mieszkańcy Nowej Zelandii głosowali w dwóch referendach 17 października, przeprowadzonych razem z wyborami powszechnymi, w których rekordowe zwycięstwo odniosła Partia Pracy premier Jacindy Ardern.

Komisja wyborcza przekazała, że do policzenia pozostało prawie pół miliona głosów specjalnych oddanych w referendach, w tym głównie za granicą. Nie wystarczą one, żeby zmienić wynik głosowania w sprawie eutanazji, ale mogą wpłynąć na rezultaty głosowania w sprawie rekreacyjnego używania marihuany – podała komisja.

Sprawdź także

Wciąż przegrywamy w ETPC

Na łamach portalu monitorkonstytucyjny.ue można zapoznać ze sprawami rozpatrywanymi przez ETPC w Strasburgu przeciwko Polsce …