Przedstawiciele Komisji Europejskiej bronią komisarza do spraw migracji, który skrytykował szefa Rady Europejskiej. Chodzi o plan działań Donalda Tuska dotyczący rezygnacji z przymusowego podziału uchodźców. Przewodniczący Rady w liście do unijnych stolic napisał, że obowiązkowy podział uchodźców między kraje był nieskutecznyi wywołał głębokie podziały we Wspólnocie. Już we wtorek Donalda Tuska w ostrych słowach skrytykował komisarz do spraw migracji Dimitris Awramopulos. Powiedział, że plan szefa Rady jest niedopuszczalny i antyeuropejski. W środę rzecznik Komisji był pytany, czy to osobiste uwagi komisarza, czy zdanie całej Komisji. Margaritis Schinas odpowiedział, że Komisja ma jednoznaczne stanowisko. – Komisja Europejska stanowczo sprzeciwia się stwierdzeniom, że relokacja jako nadzwyczajna odpowiedź na kryzys migracyjny okazała się nieskuteczna.
My jako instytucja bronimy prawa i decyzji podjętych przez Radę. Oczekujemy też obrony decyzji podjętych przez inne instytucje – powiedział Schinas. Rzecznik Komisji nawiązał do decyzji z jesieni 2015 roku, kiedy większość krajów zdecydowała o przyjęciu przez Unię 160 tysięcy uchodźców. Obecnie państwa naszego regionu uważają, że plan nie pomógł w rozwiązaniu kryzysu i nie chcą się zgodzić na kolejne decyzje dotyczące automatycznego podziału uchodźców. Deklarują, że są gotowe inaczej okazywać solidarność – pilnować zewnętrznych granic i wspierać finansowo uchodźców w obozach poza Unią. Rzecznik Komisji mówił w środę, że kryzys migracyjny może być rozwiązany tylko poprzez połączenie różnych form solidarności. Komisja, która od lat naciska na obowiązkowy podział uchodźców uważa, że jest on właśnie jedną z takich form.
W zeszłym tygodniu Komisja Europejska zdecydowała o skierowaniu pozwu przeciwko Polsce do unijnego Trybunału Sprawiedliwości za odmowę przyjęcia uchodźców w ramach decyzji o relokacji z 2015 roku.
Sprawdź także
Nasz człowiek w Strasburgu
Sędzia Joanna Hermanowicz – Sikora z SSP Iustitia Oddział w Słupsku, członkini zarządu głównego, Iustitiańska …