Być może w przyszłości okaże się, że obecnie obwinieni zostaną bohaterami” – stwierdził sąd Rejonowy w Warszawie wydając wyrok dotyczący akcji aktywistek klimatycznych. I choć orzekł, że doszło do złamania prawa, to kara jaką wymierzył jest najmniejsza z możliwych.
Pożar w Kalifornii
W uzasadnieniu wyroku sąd uznał wagę kryzysu klimatycznego, który uprawnia do podejmowania akcji bezpośrednich (takich jak chociażby blokowanie dróg), nawet wtedy, kiedy prowadzą one do utrudnień. Karą dla aktywistów jest wygłoszona przez sąd nagana – de facto najniższa możliwa kara, jaką mógł wymierzyć.
– Uzasadnienie dla tych wyroków jest przełomowe i może mieć historyczne znaczenie dla walki o świat bez zapaści klimatycznej w Polsce. Sędzia uznaje bowiem blokady za akt nieposłuszeństwa obywatelskiego oraz bierze pod uwagę kluczowy kontekst kryzysu klimatycznego – komentuje Zofia Sobczak, jedna z 13 osób ukaranych naganą.
Więcej na wyborcza.pl; stamtąd też fotografia