Strona główna / Szczypta soli / Papież i drugi sort ludzi

Papież i drugi sort ludzi

Jest paradoksem, że w naszym kraju, katolickim przywódcą zainteresowali się raczej kontestatorzy, lewacy, zwolennicy UE, tolerancji i wolności. Wczytuje się w komentarze katolickich pism po wizycie papieża i nie widzę ani uważności, ani radości ani afirmacji. Niewątpliwie prawicowi publicyści wstali z kolan, na których klęczeli przed Janem Pawłem II i hardo podnieśli głowę przed Franciszkiem. Nie naszym przecież papieżem. No rzeczywiście, ?nie nasz?, nie stąd; głęboko wierzący chrześcijanin, brzydzący się ksenofobią, skupiony na konkretach a nie na deklaracjach, otwarty, wybaczający, nakłaniający do miłosierdzia a nie wendetty; odrzucający zatwardziałość, pychę i przywiązanie do dóbr materialnych. Jedyne co w nim ?nasze? i ?wspólne? to niechęć do ?gender?.
Osobiście uważam, że można by ją przekształcić w bardziej dynamiczne i skuteczne działania przeciw pedofilii w Kościele, bo to zjawisko przynosi znacznie więcej szkód Kościołowi i ? przede wszystkim ? ofiarom niż tak zwane ?gender?. Jednak nawet z genderem Franciszek nie walczył tak jak chcieliby tego nasi hierarchowie. Tygodnik Lisickiego papieżem prawie się nie zajmował, bo zdaje się, że uznał alternatywę: albo się jest tubą obecnej władzy albo daje się miejsce poglądom osoby, która od filozofii tej władzy oddalona jest o lata świetlne. ?Uważam rze? stanowczo woli być tubą władzy. Tygodnik ?W sieci? na swoją ostatnią okładkę wybrał tytuł: ?Papież w kraju mocy i wiary?, tak jak gdyby papież nie miał ani mocy ani wiary i mógł się tego nauczyć tylko od nas i u nas.
Może mocy mógłby się nauczyć (chociaż trudno powiedzieć jakiej: mocy ?dobrej zmiany??, mocy zacietrzewienia?) tylko po co? A wiary uczyć się z pewnością nie potrzebuje. ?Fronda? na co dzień niezwykle aktywna, tak w opluwaniu przeciwników politycznych, jak i w anonsowaniu kolejnych szkół egzorcyzmu oraz cudów (na ścianach, na drzewach, na świecie) ostatnio (2.08) opublikowała na pierwszej stronie tekst o tym, jak to uczestnicy ŚDM pokochali policję, która ich ochraniała. Według publicysty ?Frondy? nijakiego Teluka za czasów PO policja tak strasznie nękała środowiska prawicowe, że rodacy krzyczeli ?j… policję? (przez ?rodaków? publicysta ?Frondy? rozumie zapewne kiboli i nacjonalistów, trochę to wąskie rozumienie, ale w ?Frondzie? politycznie poprawne). Dziś zmienił się stosunek Polaków do władzy.
Dziś Polacy dziękują policji. Choć trudno powiedzieć za co, bo pan Teluk stwierdza, iż ?pielgrzymi zawdzięczają swoje bezpieczeństwo przede wszystkim Panu Bogu?. Papież Franciszek częściej i rozsądniej (często z zachwytem) komentowany jest przez środowiska lewicowe i związane z KODem. Można powiedzieć, że to raczej papież KODu niż ludzi pokroju Lisickiego, Pięty, Teluka, Pawłowicz czy Macierewicza. I jest jakimś paradoksem, że w naszym kraju, katolickim przywódcą zainteresowali się raczej ci, którzy nie wchodzą do siermiężnego mainstreamu narodowego katolicyzmu ale kontestatorzy, lewacy, demokraci, zwolennicy UE, otwarcia, tolerancji i wolności. No, co tu dużo mówić: ludzie drugiego sortu.
Magdalena Środa, Źródło: koduj24.pl

Sprawdź także

Bezzasadny pozew

Sąd Okręgowy w Poznaniu oddalił w czwartek – jako bezzasadny- pozew kandydata do rady miasta …