PoPrawny Poznański serwis prawny
Powiązane artykuły
Poniżej przytaczam tekst z ?Gazety Wyborczej? o pobiciu sedziego. Dlaczego Minister Sprawiedliwości zapadł się pod ziemię? W przypadku napaści na policjanta w związku ze służbą już mielibyśmy newsa dnia. Ten przypadek pokazuje jakie ryzyko ponosi każdy z sędziów – i w odróżnieniu od policjantów nie mamy broni dla własnej obrony. Na co dzień nikt nie pamięta o tych zagrożeniach. „Zrobiliśmy z sądem porządek!” mieli krzyczeć dwaj mężczyźni zatrzymani w sobotni wieczór za pobicie. Ich ofiarą był sędzia prudnickiego sądu. Sprawcy z pewnością wiedzieli kogo zaatakowali, gdyż pobity przez nich sędzia orzekał w ich sprawie.
Poza tym, jak nieoficjalnie udało nam się dowiedzieć, sędziemu nic nie zabrano, więc z pewnością pobicie nie miało tła rabunkowego. Do zdarzenia doszło w sobotni wieczór, na jednym z prudnickich osiedli, gdy sędzia wraz z rodziną wracał do domu. Sprawcy dotkliwie go pobili. Sędzia stracił przytomność, do szpitala trafił ze wstrząśnieniem mózgu.
Napastników, Arkadiusza i Jarosława C. szybko zatrzymano. Okazało się, że to bracia, obaj byli nietrzeźwi. Prokuratura już im postawiła zarzuty pobicia. Wnosić będzie również o ich tymczasowe aresztowanie. Posiedzenia aresztowe odbędzie się we wtorek w Sądzie Rejonowym w Opolu. Decyzję podejmie opolski sąd, gdyż w Prudniku, wszyscy sędziowie – z uwagi na to , ze to ich kolega po fachu został pobity, musieliby się ze sprawy wyłączyć.
