Strona główna / Relacje z sądów - aktualności / Polska ciąża w Strasburgu

Polska ciąża w Strasburgu

Skarżąca w sprawie Z. przeciwko Polsce zarzuciła w szczególności naruszenie prawa do życia, gwarantowanego art. 2 Konwencji, polegające na tym, że lekarze, którzy leczyli jej ciężarną córkę w czasie pobytu w różnych szpitalach, nie zapewnili jej adekwatnego sposobu leczenia, nie wykonali wszystkich koniecznych badań, powołując się na klauzulę sumienia. I ewentualne zagrożenie dla płodu w związku z zabiegiem endoskopii, w konsekwencji czego zmarła. Ponadto skarżąca wskazała, że nie przeprowadzono skutecznego śledztwa, które pozwoliłoby na ustalenie odpowiedzialnych za śmierć jej córki. Ponadto, odwołując się do przepisów regulujących kwestię lekarskiej klauzuli sumienia, skarżąca zarzuciła, że państwo nie stworzyło ram prawnych, które ochroniłyby jej córkę przed śmiercią.
Trybunał w sprawie tej stwierdził, że zarzut sformułowany przez skarżącą, dotyczący naruszenia prawa do życia, może być rozpatrywany co najwyżej przez pryzmat ewentualnego naruszenia przez państwo obowiązku pozytywnego o charakterze proceduralnym i uznał, że władze krajowe swojego obowiązku w tym zakresie nie naruszyły. W szczególności Trybunał podkreślił, że postępowanie karne prowadzone w tej sprawie zakończyło się wyjaśnieniem okoliczności istotnych dla rozstrzygnięcia o odpowiedzialności za śmierć córki skarżącej i nie znalazł żadnych podstaw do zakwestionowania poczynionych w jego toku ustaleń. Władze krajowe, w toku postępowania, zgromadziły odpowiedni materiał dowodowy w postaci tak zeznań świadków, jak i ośmiu opinii biegłych.
Biegli stwierdzili, że przyczyną zgonu córki skarżącej była sepsa, brak jest podstaw do kwestionowania sposobu jej leczenia, a zaniechanie przeprowadzenia pewnych badań mogłoby być uznawane za niedochowanie szczególnej staranności, a nie ? błąd lekarski. Decyzja prokuratora o umorzeniu postępowania, oparta na całokształcie materiału dowodowego, została następnie utrzymana w mocy przez sąd, a czas trwania postępowania przygotowawczego nie został uznany za nadmierny. Również w toku dwóch postępowań dyscyplinarnych nie stwierdzono podstaw do przyjęcia, iż w sprawie tej doszło do błędu lekarskiego. W kontekście zarzutu dotyczącego powoływania się przez lekarzy na klauzulę sumienia w toku leczenia córki skarżącej (odmowa przeprowadzenia zabiegu endoskopii), Trybunał uznał, że sprawa ta odbiega od sprawy Tysiąc przeciwko Polsce. W sprawie tej nie stwierdzono bowiem w ogóle powołania się na klauzulę sumienia, a Trybunał nie jest uprawniony do abstrakcyjnej kontroli ustawodawstwa krajowego, jeśli nie ma to związku z konkretną sprawą.
Skarżąca sformułowała również zarzut naruszenia art. 8 Konwencji, z uwagi na brak szybkiego dostępu do dokumentacji medycznej córki, jak również ? nie udzielenie jej rzetelnych i odpowiednich informacji o stanie jej zdrowia i możliwych metodach leczenia. Wprawdzie Trybunał uznał, że pełny dostęp do dokumentacji medycznej zmarłego dziecka mieści się w zakresie stosowania art. 8 Konwencji, to jednak w niniejszej sprawie nie zostało w sposób jednoznaczny udowodnione, że skarżąca do dokumentacji tej nie miała dostępu. Wręcz przeciwnie ? skarżąca miała możliwość zapoznania się z dokumentami w toku prowadzonego w sprawie postępowania karnego. Dlatego też Trybunał uznał zarzut ten za oczywiście bezzasadny. Natomiast kwestia zarzucanego braku informacji o stanie zdrowia córki oraz sposobie jej leczenia, winna stanowić przedmiot badania w toku krajowego postępowania cywilnego, zainicjowanego przez skarżącą. Skoro jednak skarżąca nie wniosła apelacji od wyroku oddalającego jej powództwo, Trybunał uznał, że w sprawie nie zostały wyczerpane środki krajowe.
Skarżąca zarzuciła również naruszenie art. 14 Konwencji, zakazującego dyskryminacji, z uwagi na zróżnicowanie sposobu leczenia jej córki przez wzgląd na jej ciąże. W tym kontekście Trybunał zauważył, że skarżąca nie przedstawiła szczegółowych danych celem wykazania swoich zarzutów. Nawet jeśli faktycznie miała miejsce różnica w sposobie leczenia jej córki z powodu ciąży, nie można wykluczyć, że miało to swoje uzasadnienie medyczne. W szczególności brak jest przekonujących dowodów, które wskazywałyby, że córce skarżącej umyślnie odmówiono właściwego leczenia z powodu ciąży.

Sprawdź także

Sędziowie pozwali S. Piotrowicza

Pierwsza prezes Sądu Najwyższego Małgorzata Gersdorf i sędzia Krzysztof Rączka złożyli pozew przeciwko posłowi Prawa …