Wszystkie sprawy związane z szeroko pojmowaną reformą polskiego wymiaru sprawiedliwości mają być przez Europejski Trybunał Praw Człowieka traktowane jako priorytetowe. Taka decyzja zapadła w czwartek w Strasburgu, gdy Trybunał zajmował się sprawą Jana Grzędy przeciwko Polce.
- Problem jest realny, dostrzegły go dwa najważniejsze sądy w Europie: Trybunał Praw Człowieka i Trybunał Sprawiedliwości - mówi Onetowi prof. Marek Safjan z TSUE
Wskazuje, że sygnał, jaki wysyła dziś Trybunał, zapowiadając pilne traktowanie spraw związanych z polskim wymiarem sprawiedliwości, powinien być dla rządzących ostrzeżeniem, że wdrożone przez władzę zmiany budzą wątpliwości z punktu widzenia Europejskiej Konwencji Praw Człowieka
- Wątpliwości te powstają także na gruncie prawa unijnego, na co wskazywał już Trybunał Sprawiedliwości - mówi prof. Safjan
- Decyzja Europejskiego Trybunału Praw Człowieka, który zamierza wszystkie sprawy związane z reformą sądownictwa w Polsce traktować jako pilne pokazuje, że ten problem uznają za niezwykle istotny oraz realny – mówi Onetowi prof. Marek Safjan, sędzia Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości w Luksemburgu, były prezes polskiego Trybunału Konstytucyjnego.
- Takie przypadki priorytetowego traktowania jakiejś grupy spraw już się w Trybunale zdarzały, głównie dochodziło do tego, gdy uznawano, że w jakimś kraju występują fundamentalne problemy związane ze stosowaniem określonych praw podstawowych gwarantowanych w Europejskiej Konwencji Praw Człowieka – wyjaśnia.
Prof. Safjan wskazuje, że decyzja Trybunału potwierdza niepokój, jaki był już wcześniej wyrażany przez Europejski Trybunał Sprawiedliwości.
- My w Luksemburgu badamy te kwestie pod kątem zgodności z prawem unijnym, zaś Trybunał Praw Człowieka w Strasburgu patrzy na problem pod kątem ochrony praw podstawowych, gwarantowanych w Konwencji Praw Człowieka – mówi prawnik.
- Faktem jest, że dwa najważniejsze sądy w Europie za poważny i naglący problem uznają to, co dzieje się z polskim wymiarem sprawiedliwości. Zbieżność i komplementarność stanowisk tych dwóch najważniejszych Trybunałów wprost pokazuje, iż nie są prawdziwe twierdzenia, które prezentuje polski rząd, że sprawa zmian w sądownictwie to jest problem dotyczący wyłącznie wewnętrznych spraw Polski. Absolutnie tak nie jest, ten problem dotyczy wszystkich państw UE – zaznacza sędzia TSUE.
- Po zmianach, jakie władza wprowadziła w polskim wymiarze sprawiedliwości mamy do czynienia z tak podstawowym problemem, jakim jest zagwarantowanie każdemu prawa do niezależnego i bezstronnego sądu. To jest fundamentalne prawo człowieka, a zarazem jedna z najważniejszych podstaw funkcjonowania UE, z której przestrzeganiem Polska ma poważny problem – kwituje prof. Safjan.
Magdalena Gałczyńska
Więcej na onet.pl