Strona główna / Szczypta soli / Prawdziwe oblicze Wiary Lecha

Prawdziwe oblicze Wiary Lecha

Na spotkania z premierem z Wiary Lecha jeżdżą działający tam prawnicy i robią doskonały PR. Kto zatem bije, pluje, demoluje i udowadnia, że Pochwala Głupoty wciąż jest polskim bestsellerem. Wybryk w Kórniku mógł zakończyć się tragicznie, ale to do świadomości tych troglodytów nigdy nie dojdzie. Sądziłem, że chociaż na oficjalnej stronie Wiary, Lecha po tym jak ujawniono skandaliczne zachowanie bandytów z tej korporacji, będą przynajmniej szczere przeprosiny. W końcu młodzicy walczyli o ich puchar. Nie było nic. Zamieszczono tylko krytyczne komentarze.
W minioną niedzielę 4 marca w Kórniku odbył się piłkarski turniej roczników 2004/2005. Patronem imprezy była Wiara Lecha. Tymczasem kibice poznańskiej drużyny odpalili race. W hali grali siedmio- i ośmioletni chłopcy. Turniej został przerwany. Dym z rac uniemożliwił kontynuowanie rozgrywek. – Tyle rac poszło na boisko, że nie było widać od bramki do bramki całej tej przestrzeni na hali. Rodzice powiedzieli, że nie będą dalej brali udziału w turnieju -mówił dla TVN24 – Sebastian Pięta, II trener drużyny Warty Poznań. Organizatorzy postanowili więc go przerwać.
Jak dotąd nie padły słowa o zagrożeniu życia i zdrowia. Nawet głupota ma swoją cenę i czas, aby prokurator to bandytom z Wiary Lecha przypomniał.

Sprawdź także

PAD-aleć przegrał w NSA

Sędzia Sądu Najwyższego Paweł Grzegorczyk nie musi orzekać w Izbie Odpowiedzialności Zawodowej SN. Stosowną decyzję …