Najnowsze informacje
Strona główna / Moja kancelaria / Premier jest kłamcą

Premier jest kłamcą

Premier jest kłamcą

Kilka dni temu premier Mateusz Morawiecki, opisując swoją rozmowę z przewodniczącą Komisji Europejskiej Ursulą von der Leyen, oświadczył, że poinformował ją, jak wygląda sytuacja dotycząca spraw dyscyplinarnych sędziów.

— Kiedy uświadomiłem ją, że ogromna większość, bodaj powyżej 90 proc. tych dyscyplinujących postępowań dotyczyła sędziów, którzy albo jeździli po pijanemu, albo dopuścili się gwałtu, albo jakichś innych kradzieży, to oczy otwarły się bardzo szeroko naszym rozmówcom w Brukseli – stwierdził Morawiecki.

Problem w tym, że te słowa to nieprawda. Jak wynika z oficjalnych statystyk postępowań dyscyplinarnych, które sprawdził sędzia Sądu Najwyższego prof. Włodzimierz Wróbel, dyscyplinarki z powodu przestępstw pospolitych w latach 2018-2022 stanowiły zaledwie 11 proc. wszystkich, które wpłynęły do Izby Dyscyplinarnej SN.

11 proc. — a nie 90 proc., o których mówił premier. Sprawa gwałtu była w tych latach tylko jedna, podobnie jak sprawa kradzieży.

Mimo że prof. Wróbel zamieścił tę informację w sieci oraz że była ona szeroko komentowana, premier nie sprostował swoich słów na temat sędziowskich dyscyplinarek. Teraz więc takiego sprostowania oraz przeprosin domagają się od Morawieckiego sędziowie, którzy mają sprawy dyscyplinarne za – jak sami twierdzą – obronę niezależności sądów i obronę konstytucji oraz za wyroki niepodobające się władzy.

Sprawdź także

Jest dużo wątpliwości

Rzecznik praw obywatelskich Marcin Wiącek w wywiadzie dla Katolickiej Agencji Informacyjnej (KAI) z 4 kwietnia …