Strona główna / Szczypta soli / Przedwyborcze harce

Przedwyborcze harce

„Celem tego teatru jest przykrycie afer PiS? Tak swoje przesłuchanie przed sejmową komisją śledczą ds. Amber Gold określił były minister finansów w rządzie PO-PSL Jacek Rostowski. ? ?Obóz rządzący chce ukryć straty, które ludzie teraz ponoszą na skutek upadających SKOK-ów, GetBacku, wyprowadzeniu 500 mln zł w aferze ?łasiczkowej?, skandalicznych nagród dla ministrów. Oni to wszystko chcą przykryć? ? powiedział Rostowski. Przesłuchanie byłego ministra obfitowało

w utarczki słowne. Rostowski stwierdził, że za rządów PO-PSL ?była jedna taka afera ? bardzo szokująca, dzisiaj, jak wiemy. Za waszych rządów są znacznie bardziej szokujące afery, pięciokrotnie bardziej szokujące?. Na te słowa Rostowskiego zareagował wiceszef komisji Jarosław Krajewski z PiS: ? ?To jest nieprawda, więc proszę nie wprowadzać w błąd?. ? ?To jest prawda i nie wprowadzam w błąd? ? odparł Rostowski. Przewodnicząca Małgorzata Wassermann przez dłuższy czas wygłaszała przemówienie na temat linii lotniczych OLT Express. Kiedy Rostowski usiłował przerwać ten wywód, stwierdziła, że jest ?bardzo nieelegancki z tym przerywaniem?. ? ?Będę jakoś z tym żyć? ? powiedział były minister finansów, dodając, że nie zamierza pozwolić jej na uprawianie polityki jego kosztem. Stwierdził, że uprawia ona ?perorację polityczną?. ? ?Robi pani kampanię wyborczą w Krakowie i poświęciła pani na to 15 minut komisji. (…) Wiem, że wy macie obsesję na temat kontrolowania, ale nasza filozofia była inna i mogę być z niej dumny? ? dodał Rostowski. ? ?Palec na mikrofonie żeby zagłuszyć świadka. Tego nie było. Przewodnicząca po 2 godzinach pytań nie może poradzić sobie z @janrostowski? ? napisał na Twitterze członek komisji Krzysztof Brejza. Dołączył do wpisu zdjęcie z posiedzenia komisji. W przerwie posiedzenia Rostowski odniósł się do wcześniejszego stwierdzenia Wassermann: ? ?Ja do polityki przyszłam, żebyście wy z niej wreszcie odeszli?. ? ?Myśmy nigdy PiS wyeliminować nie chcieli. To pokazuje, jakie są prawdziwe zamiary tego obozu politycznego? ? powiedział. Odpowiadając na stwierdzenie posła Kukiz?15 Tomasza Rzymkowskiego, jakoby się denerwował, Rostowski stwierdził: ? ?Panie pośle, przecież ja się nie denerwuję. Od denerwowania się na tej komisji jest pani przewodnicząca?. Padały też kuriozalne pytania ze strony posłów PiS. Bartosz Kownacki, kiedyś zastępca Antoniego Macierewicza, zapytał Rostowskiego: ? ?Czy był Pan w Petersburgu??. Były minister finansów odpowiedział, że był. I tu padło kolejne zdumiewające pytanie: ? ?Czy był tam wtedy Prezydent Putin??. To nie teatr, a kabaret w wykonaniu posłów PiS.

Sprawdź także

Czy inwalidzi zagłosują

Nadal nie wszystkie lokale wyborcze są w pełni dostosowane do potrzeb osób z niepełnosprawnościami  Przed …