PoPrawny Poznański serwis prawny
Powiązane artykuły
Adwokaci mają wątpliwości co do bezstronności jednego z biegłych. Stąd przerwa w rozprawie. Przed Sądem Okręgowym w Poznaniu toczy się proces karny w sprawie dwóch ginekologów z Kliniki Położniczej przy ulicy Polnej. W czwartek sąd miał przesłuchać biegłych. To na podstawie ich opinii prokuratura oskarżyła lekarzy o nieumyślne spowodowanie śmierci pacjentki, która była w bliźniaczej ciąży.
Prof. Krzysztof D. i dr Arkadiusz B. nie przyznają się do winy. W sądzie odmówili składania zeznań.
Biegli nie przyjechali z Wrocławia do Poznania osobiście, ale sąd ich przesłuchiwał we wrocławskim sądzie z Poznania, za pomocą aparatury audiowizualnej. Prawie półtora godziny zabrały kwestie proceduralne. Obrońcy chcieli wiedzieć, który z trzech biegłych jest autorem konkretnego fragmentu opinii końcowej. Prof. Barbara Świątek, medyk sądowy nie kryła swojego oburzenia takim stawianiem sprawy ? gdyż jak stwierdziła, pierwszy raz w jej 40-letniej praktyce występowania w sądzie jako biegła, spotkała się z taką sytuacją. Proponowała, aby obrońcy stawiali pytania, a odpowiadać będzie autor konkretnego fragmentu opinii. Nie doszło jednak do stawiania merytorycznych pytań.
Wpierw w wyniku wniosku obrony, sad odebrał przyrzeczenie od biegłych – co sędzia Danuta Kasprzyk, jak sama przyznała, robiła pierwszy raz w życiu i musiała szukać roty przysięgi w kodeksie. Następnie adwokat Maciej Gutowski zadał kilkanaście pytań prof. Marianowi Gabrysiowi, ginekologowi. Konfrontacja ta wykazała,że może istnieć konflikt pomiędzy jednym z oskarżonych a bliskim współpracownikiem biegłego, co może z kolei rzutować na jego bezstronność. W tej sytuacji adwokat Przemysław Maciak wniósł o sprowadzenie akt sprawy karnej z prokuratury wrocławskiej, która przesłuchiwała biegłego na okoliczność sporu.
Sędzia D. Kasprzyk uwzględniła wniosek i proces zostaje zawieszony do czasu sprowadzenia akt prokuratorskich i wyjaśnienia o co właściwie chodzi. Sędzia D. Kasprzyk nie kryła swojego zdumienia rozwojem tej sytuacji.
Z konfrontacji biegłego z adwokatem można wysnuć wniosek, że chodzi o dwie recenzje autorstwa prof. Krzysztofa D. które miały ?zaszkodzić? bliskiemu współpracownikowi wrocławskiego biegłego w przewodzie habilitacyjnym..
20-letnia Karolina Maślanka zmarła w 2006 roku. Nie udało się także uratować jej dzieci. Według biegłych, oskarżeni lekarze zbyt późno podjęli decyzję o cesarskim cięciu. W procesie w charakterze oskarżyciela posiłkowego występuje matka zmarłej kobiety, Wanda Maślanka.