Jarosław Kaczyński pozwał Krzysztofa Brejzę, posła Platformy Obywatelskiej. Twierdzi, że naruszył jego dobra osobiste pytaniami o rolę w spółce Srebrna. Przypominanie, że wszyscy są równi wobec prawa a przywilejem i powinnością posła jest zadawanie pytań, także ludziom, którzy uważają,że stoją ponad prawem – jest w tej sytuacji zwykłym truizmem.O pozwie skierowanym przeciwko Krzysztofowi Brejzie poinformowała na Twitterze jego żona, Dorota Brejza, która będzie też reprezentować posła Platformy Obywatelskiej w sądzie.
Poseł Brejza jest młodym człowiekiem i schematów działania oraz utrwalonych metod a la PZPR nie może znać z autopsji. Dlatego nie dziwię się, że on się dziwi i zadaje pytania. To, że kłopotliwe dla władzy, to już zupełnie inna bajka. A propos bajek: Pamiętają Państwo:
- Wszystko, co chodzi na dwóch nogach, jest wrogiem
- Wszystko, co chodzi na czterech nogach lub ma skrzydła, jest przyjacielem
- Żadne zwierzę nie będzie nosić ubrania
- Żadne zwierzę nie będzie spać w łóżku
- Żadne zwierzę nie będzie pić alkoholu
- Żadne zwierzę nie zabije innego
- Wszystkie zwierzęta są równe
Kiedy do władzy dorwali się Prawi i Sprawiedliwi siedem złotych zasad zostało lekko zmodyfikowanych. Trwało to jakiśś czas, Prawi i Sprawiedliwi moiwli,ze to reforma obowiązującego prawa, aż Wolnym Demokratycznym Zwierzakom objawił się Siódmy Ostateczny zapis Konstytucji:
Wszystkie zwierzęta są równe, ale niektóre są równiejsze od innych.
Zmienienie tego przykazania w jawny sposób pokazuje to, co stało się na folwarku już dawno – świnie mają specjalne prawa, rządzą wszystkimi innymi zwierzętami, żyje im się o wiele lepiej. Świnie śpią w łóżku, ubierają się, chodzą na dwóch nogach i wyzyskują pracę innych zwierząt. Finał jest taki, że zwierzęta nie są w stanie odróżnić świni od człowieka – zwierzę stało się podobne do swojego początkowego największego wroga. Czas na nową bajkę.