Strona główna / Aktualności / RP na wokandzie Strasburga

RP na wokandzie Strasburga

Wygrana i przegrana Polski to wynik ostatniego posiedzenia Eurpejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu. 10 maja 2011 roku Europejski Trybunał Praw Człowieka wydał dwa wyroki w sprawach przeciwko rządowi Polski: Ryszarda Jakubczyka (skarga nr 17354/04) oraz Adama Włocha (skarga nr 33475/08). Używając sportowej terminologii odnotowano remis.
W sprawie skarżącego Ryszarda Jakubczyka Trybunał nie znalazł podstaw do stwierdzenia naruszenia art. 6 ust. 1 pkt d Konwencji. Skarżący zarzucił, że dopuszczenie dowodu z wyjaśnień oskarżonych złożonych w innej sprawie karnej toczącej się przed sądem austriackim bez jednoczesnego zapewnienia mu uczestnictwa w tej czynności naruszyło prawo do rzetelnego procesu, w szczególności gwarantowane w art. 6 ust. 1 pkt d prawo do przesłuchania lub spowodowania przesłuchania świadków oskarżenia oraz żądania obecności i przesłuchania świadków obrony na takich samych warunkach jak świadków oskarżenia. Orzekając o braku naruszenia Konwencji Trybunał odwołał się przede wszystkim do faktu, iż kwestionowane zeznania stanowiły jedynie uzupełnienie materiału dowodowego w sprawie i nie miały decydującego wpływu na skazanie skarżącego w związku z czym gwarancje rzetelnego procesu karnego zostały zachowane.
Z kolei w sprawie zainicjowanej skargą wniesioną przez Adama Włocha Trybunał stwierdził naruszenie art. 5 ust. 5 Konwencji, w zakresie natomiast zarzutu naruszenia art. 6 ust. 1 skargę ? z uwagi na niewyczerpanie środka krajowego w postaci skargi na przewlekłość ? uznał za niedopuszczalną. W odniesieniu do zarzutu naruszenia art. 5 ust. 5 Konwencji skarżący zarzucił, że został pozbawiony skutecznego prawa do odszkodowania za bezprawne pozbawienie wolności, z uwagi na zaliczenie okresu tymczasowego aresztowania odbytego przez niego w sprawie nielegalnych adopcji, w której postępowanie toczyło się równocześnie i które umorzono, na poczet orzeczonej w innej sprawie kary grzywny. Tego rodzaju działanie doprowadziło do nieuwzględnieniu przez sądy krajowe roszczenia o odszkodowanie za niewątpliwie niesłuszne tymczasowe aresztowanie i nie stanowiło kompensaty poniesionej przez niego szkody.
Oceniając powyższy zarzut Trybunał stwierdził, że fakt, iż tymczasowe aresztowanie skarżącego zostało zaliczone na poczet grzywny orzeczonej w innej sprawie automatycznie, bez badania podstaw ewentualnej bezprawności jego stosowania oraz zakresu szkody poniesionej przez skarżącego, nie może być uznany za zgodny z przepisem art. 5 ust. 5 Konwencji.

Sprawdź także

Sądowe roszady w Poznaniu

Minister Adam Bodnar powołał właśnie troje nowych prezesów w sądach w Poznaniu. Tutejsze i krakowskie …