Najnowsze informacje
Strona główna / Aktualności / RP narusza standardy prawa

RP narusza standardy prawa

Publikujemy wyciąg z Raportu AEAJ – Association of European Administrative Judges (Europejskiego Stowarzyszenia Sędziów Administracyjnych) z 21 sierpnia 2017 r. Oto część dotycząca Polski: Na wstępie AEAJ pragnie odnieść się do: oświadczenia Rady Wykonawczej Europejskiej Sieci Rad Sądownictwa z dnia 26 kwietnia 2017 r. , 1. oświadczeniaStowarzyszenia Sędziów Europejskich z dnia 15 lipca 2017 r. i oświadczenia Rady Wykonawczej Europejskiej Sieci Rad Sądownictwa z dnia 17 lipca 2017 r. Ogólnie rzecz ujmując, do sędziów administracyjnych mają zastosowanie inne przepisy organizacyjne niż do sędziów sądów powszechnych. Jednak w niektórych przypadkach (które nie są uregulowane przez przepisy organizacyjne) dotyczących podstawowych praw i obowiązków sędziów administracyjnych, zastosowanie ma nowa ustawa (która stała się już częścią porządku prawnego).
NIEZALEŻNOŚĆ ZEWNĘTRZNA:
Przedstawiamy stan faktyczny odczytany z poniższych przykładów: W Polsce odpowiedzialność sędziów opiera się na sankcjach karnych i dyscyplinarnych, jak również mechanizmach prawnych kontroli instancyjnej poszczególnych orzeczeń sądowych. Sędziowie sądów administracyjnych, jak również sądów powszechnych i Sądu Najwyższego podlegają odpowiedzialności dyscyplinarnej i odpowiedzialności karnej (jak również byli oni przedmiotem oceny merytorycznej przez sędziów wizytatorów raz na 4 lata, która to praktyka została zniesiona przez nową ustawę o ustroju sądów powszechnych). Obecnie (w sposób zanonimizowany) decyzje dyscyplinarne są publikowane na stronie internetowej Sądu Najwyższego. W latach 2001-2016 5 sędziów zostało uznanych winnymi korupcji. W sumie było 19 takich postępowań.4 W tym okresie było ogółem około 15.000 sędziów czynnych zawodowo.
Zasadniczo nie przewiduje się sankcji dyscyplinarnych za błędy w stosowaniu prawa przez sędziego (za wyjątkiem naruszenia przepisów proceduralnych). Jeśli chodzi o historię Sądu Najwyższego warto wspomnieć, że w ustawie z dnia 20 grudnia 1989 r. Sąd Najwyższy został poddany reformom. W 1990 roku kadencje wszystkich sędziów (powołanych w czasach komunistycznych) zostały zakończone.
Nowy skład sądu został powołany przez prezydenta Republiki 4 czerwca 1990 r. Powołanych zostało 57 nowych sędziów w tym 22 z poprzednich składów tj. 38,6%. Obecna ustawa o Sądzie Najwyższym weszła w życie dnia 1 stycznia 2003 r. Istnieją 93 stanowiska sędziowskie, ale w rzeczywistości tylko 83 sędziów orzeka (4 jest delegowanych)5. Jeśli chodzi o lustrację po komunizmie: formą weryfikacji sędziów była tak zwana Ustawa Lustracyjna z dnia 11 kwietnia 1997 r. nakładająca obowiązek ujawnienia wszelkich form współpracy ze służbami bezpieczeństwa w latach 1944-1990. Dotyczyła sędziów (z wyjątkami) aż do osób urodzonych po 1 sierpnia 1972 roku.
Oficjalnie opublikowano akty przyznania się do współpracy. Każdy akt współpracy ze służbami bezpieczeństwa nie wyklucza automatycznie pełnienia funkcji sędziego, jakkolwiek nie pozostawia szans na awans. Jednak w przypadku, gdy zostało złożone fałszywe oświadczenie lustracyjne, powodowało to 10-letni zakaz pełnienia urzędu sędziego. W 2006 r. parlament przyjął drugą Ustawę lustracyjną (oświadczenia lustracyjne należało złożyć ponownie), ale ponieważ ustawa została uznana za nie spełniającą norm konstytucyjnych, to jako taka nie miała znaczenia w praktyce. Ponadto Instytut Pamięci Narodowej publikuje na swojej stronie internetowej informacje dotyczące współpracy wyższych urzędników państwowych ze służbami bezpieczeństwa (w tym sędziów Sądu Najwyższego i NSA).6 Istotne reformy sądownictwa miały miejsce w Polsce od 1989 r.: było kilka zmian proceduralnych (prawa karnego, prawa cywilnego, prawa handlowego, prawa rodzinnego), w 2012 r. wprowadzono okresowe oceny sędziów (obecnie odwołane od 12 sierpnia 2017 r.), od 1990 r. wprowadzono trzy poziomy sądów powszechnych w Polsce a od 2004 r. istnieje system dwóch instancji postępowania administracyjnego, realizowany w obecnej formie. W 2012 r. 79 małych sądów lokalnych zostało zlikwidowanych, ale w latach 2014 ? 2015 75 z nich zostało przywróconych, ponadto przeprowadzono reformy dotyczące spraw o niskiej wartości przedmiotu sporu i nagrywania rozpraw. FAKTY: Nie tylko polskie media, ale również członkowie polskiej władzy wykonawczej publicznie krytykują sądownictwo w sposób, który podważa niezależność oraz publiczne zaufanie do wymiaru sprawiedliwości.
PRZYKŁADY:
a) polska Premier, Pani Beata Szydło: używa w wystąpieniach publicznych piętnujących sloganów, takich jak „sądowa kasta” lub mówiąc: „każdy zna kogoś, kto został skrzywdzony przez system sądownictwa”.
Była również cytowana w mediach gdy podkreślała, iż ?większość sędziów jest skorumpowana i nie ma nad nimi kontroli demokratycznej?.
Przez to w toczącej się debacie na temat reformy sądownictwa powstaje wrażenie, że sędziowie działają nielegalnie i niesprawiedliwie wobec społeczeństwa.
b) polski Minister Sprawiedliwości, Pan Zbigniew Ziobro: – Sprawa sędzi Justyny Koski-Janusz : w oficjalnym komunikacie opublikowanym na stronie internetowej Ministerstwa Sprawiedliwości w październiku 2016 r., sędzia została uznana za niezdolną do prowadzenia bardzo prostego postępowania, choć bardzo nagłośnionego, z uwagi na co Minister Sprawiedliwości przerwał jej delegację do orzekania w sądzie wyższej instancji z powodu jakoby niekompetencji. Jednak warto zauważyć, że sprawa ta była sprawą karną, gdzie akt oskarżenia został wydany przez prokuratora 17 grudnia 2013 r. Sędzia Justyna Koska-Janusz „otrzymała” sprawę 18 grudnia 2013 r. i tego samego dnia zwróciła ją prokuratorowi w celu przygotowania opinii psychiatry. Oznacza to, że sprawa skończyła się po jednym dniu. Biegły psychiatra wykrył chorobę psychiczną i sprawę zakończył ostatecznie inny sędzia.
– Wywiad udzielony przez Ministra Sprawiedliwości w dniu 9 sierpnia 2017 r.11: W tym wywiadzie podkreślił on, że orzecznictwo polskiego Sądu Najwyższego było bezpośrednio związane z czasami PRL. Nie było możliwości ukarania przestępców komunistycznych. – Nie można godzić się na niemoralne lub nawet patologiczne zachowanie – podkreślał. Gdy dziennikarze wskazali iż tylko jeden sędzia w Sądzie Najwyższym w 2017 r. był sędzią jeszcze z czasów PRL, Minister zaprzeczył. W Polsce patologiczne sytuacje istniały tak długo ? jak podkreślał ? jak długo sędziowie nie byli poddani żadnej kontroli. Istniały niskie standardy etyczne. Po reformie będą oni musieli rozliczyć się z komunizmu.
– Na oficjalnej stronie internetowej Ministerstwa Sprawiedliwości opublikowana jest broszura (w zakresie nowej reformy sądownictwa i jej pozytywnych skutków) w stylu bulwarowym zawierająca informacje dotyczące tylko zarzutów, ale nie wyroków skazujących.
c) Doniesienia z mediów: Informacje o pojedynczych przypadkach niewłaściwego zachowania sędziów podlegającego odpowiedzialności karnej i dyscyplinarnej nie są przekazywane do publicznej wiadomości, ale ukrywane w raportach. – W mediach powtarzane są informacje sugerujące, że sędziowie rodzinni zabierają dzieci rodzicom z powodu ubóstwa. Jednak rzecznik praw dziecka stwierdził na podstawie przeglądu przypadków z 2015 r. że takie sytuacje nie miały miejsca.
– W mediach powtarzane są również informacje sugerujące przewlekłość postępowań. Doniesienia te ignorują dane statystyczne, zgodnie z którymi średnia długość postępowania w sprawach z zakresu prawa cywilnego i handlowego jest poniżej średniej UE (w oparciu o dane z 2014 r.).
– Niedawno polska dziennikarka podkreśliła również, że: nie ma żadnej kontroli na działalnością sądownictwa w Polsce; reform sądownictwa nie dokonano także po zmianie systemu w 1989 roku; jest wystarczająco dużo dowodów na to, że sędziowie nie spełniają swoich obowiązków, ponieważ istnieją przypadki korupcji; wszyscy zakładają, że sędziowie są skorumpowani; sędziowie nie mają dobrej opinii w polskim społeczeństwie; w ciągu ostatnich 26 lat utworzyła się kasta sędziów. Dziennikarka (anonimowo) cytuje sędziów, którzy rzekomo powiedzieli, że są oni nadzwyczajną kastą i nikt nie będzie im wydawać poleceń. W związku z tym, konieczne są reformy.
Nie zważając na odpowiedzialność mediów i standardy jakościowe dotyczące dziennikarstwa, ani Minister Sprawiedliwości ani żaden inny przedstawicieli władzy wykonawczej (w ramach swoich obowiązków/kompetencji) nie podjął środków w celu ochrony sądownictwa przed taką bezpodstawną krytyką. Stanowi to naruszenie punktu 13 zalecenia Komitetu Ministrów Rady Europy CM / Rec (2010).
Ani polska premier ani Minister Sprawiedliwości nie zastosowali się do standardów europejskich, mówiących o tym, iż krytyka powinna być podejmowana w klimacie wzajemnego szacunku. Te niewyważone krytyczne komentarze urastają do skali ataku na konstytucyjne podstawy państwa demokratycznego.
Ponadto nie ma odpowiedniej ochrony przed zastraszaniem przedstawicieli organów sądowniczych. Stanowi to naruszenie standardów europejskich, zawartych w Opinii CCJE nr 18 (2015), część VIII pkt 18 i 19.
Źródło: Krajowa Rada Sądownictwa

Sprawdź także

Adwokaci-Sędziowie 6:0

Korty Tenisowe „Olimpia” na Golęcinie już 16 raz gościły reprezentacje prawnicze adwokatów i sędziów, którzy …