Rzecznik Praw Obywatelskich z urzędu badał warunki odbywania kary pozbawienia wolności przez osoby, które ukończyły 75 lat. W czasie jednej z wizyt pracowników Biura Pełnomocnika Terenowego RPO we Wrocławiu w areszcie śledczym zbadano sprawę 80-letniego mężczyzny. Przebywał on po raz pierwszy w areszcie. Zgłaszał dolegliwości bólowe i choroby,
ale twierdził, że nie utrudniają mu one funkcjonowania. Pracownik BPT we Wrocławiu przeanalizował akta osobowe osadzonego i przeprowadził rozmowę z nim oraz z wychowawcą i Kierownikiem Penitencjarnym. Analiza akt osobowych, jak i przeprowadzone rozmowy wskazywały, że osadzony ma zapewnione warunki odpowiadające jego stanowi zdrowia i adekwatne do wieku, a sposób traktowania go przez współosadzonych i administrację AŚ nie budzi zastrzeżeń.
W czasie rozmowy z wychowawcą zasugerowano jednak podjęcie rozmowy dotyczącej diety dla mężczyzny. W trakcie rozmowy osadzony przyznał bowiem, że ma problemy żołądkowe, ale ?nie chce robić kłopotu z jakąś dietą?. Po upływie niecałego miesiąca od wizyty AŚ poinformował Rzecznika, że osadzony został przetransportowany do szpitala przy jedynym z zakładów karnych, z uwagi na niedrożność układu pokarmowego wymagającą natychmiastowej interwencji chirurgicznej.
Stan zdrowia oskarżonego był bardzo poważny. Dlatego, a także z uwagi na to, że wobec oskarżonego od ponad pięciu miesięcy stosowany był areszt, Rzecznik zwrócił się do sądu z prośbą o rozważenie uchylenie tymczasowego aresztowania bądź zmianę na inny środek umożliwiający oskarżonemu leczenie na wolności. W piśmie do Prezesa Sądu powołano się na orzecznictwo Europejskiego Trybunału Praw Człowieka. Na skutek wystąpienia Rzecznika zwolniono osadzonego z aresztu.
Sprawdź także
Ostry klincz w PK
Trybunał Julii Przyłębskiej rozstrzygał d22 listopada 2024 roku spór o zmianę władzy w prokuraturze krajowej. …