Strona główna / Aktualności / Sejm nie usłucha sądu

Sejm nie usłucha sądu

Kancelaria Sejmu, zamiast list poparcia do KRS, przesłała dziś do olsztyńskiego sądu wniosek o uchylenie postanowienia, które wydał 20 listopada sędzia Paweł Juszczyszyn – ustalił Onet. Dziś mija termin, do którego Sejm miał czas, by wypełnić prawomocne postanowienie sądu. Co teraz?
Tajne listy poparcia do KRS. Kancelaria Sejmu nie wykona polecenia sądu Foto: https://www.olsztyn.so.gov.pl/
Sąd Okręgowy Olsztyn w Olsztynie
REKLAMA
‹ wróć

Kancelaria Sejmu - wnioskując o uchylenie postanowienia - argumentuje, że udostępnienie sądowi list poparcia do KRS prawdopodobnie mogłoby narazić KS na odpowiedzialność administracyjną oraz cywilnoprawną z tytułu naruszenia ochrony danych osobowych obywateli
Kancelaria zwróciła się do Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych, by zbadał sprawę postanowienia olsztyńskiego sądu pod kątem ochrony danych
Olsztyński Sąd Okręgowy nie ma żadnej możliwości podjęcia decyzji w sprawie zlekceważenia przez Kancelarię Sejmu postanowienia sądu, bo akta - na żądanie sędziowskiego rzecznika dyscypliny - zostały przesłane do Warszawy

REKLAMA
Kancelaria Sejmu do dziś miała czas, by albo przesłać, albo nadać na poczcie pakiet z żądanymi przez sąd dokumentami. Te dokumenty to listy z nazwiskami osób, które poparły kandydatów do nowej Krajowej Rady Sądownictwa. Ich przesłania do sądu, pod groźbą grzywny, zażądał 20 listopada 2019 r. sędzia Paweł Juszczyszyn – powołując się na wyrok TSUE z 19 listopada.

Listy poparcia do KRS do dziś pozostają tajne – a sędzia, zgodnie z wytycznymi unijnego Trybunału Sprawiedliwości chciał się upewnić, czy wszyscy kandydaci do nowej Rady mieli wymaganą ilość podpisów oraz czy ich powołanie było w pełni legalne. Podjęcie takiej decyzji było konieczne o tyle, że sędzia Juszczyszyn rozpoznawał w II instancji odwołanie od wyroku sądu rejonowego. Wniosła je jedna ze stron, podnosząc, że wyrok w I instancji został wydany przez osobę, którą nominowała nowa KRS – są więc wątpliwości, czy taka osoba została prawidłowo powołana na stanowisko sędziego.

Krótko po tym sędziego Juszczyszyna dotknęły represje. Najpierw z delegacji do sądu okręgowego z dnia na dzień odwołał go Zbigniew Ziobro. Później rzecznik dyscyplinarny postawił mu zarzuty i wreszcie, prezes olsztyńskiego sądu rejonowego – oraz członek nowej KRS Maciej Nawacki – na miesiąc zawiesił sędziego w czynnościach służbowych.
Kancelaria Sejmu nie prześle list do sądu. Wnioskuje o uchylenie postanowienia sędziego Juszczyszyna

Jak poinformowała nas rzeczniczka SO w Olsztynie sędzia Agnieszka Żegarska, dziś do sądu dotarła odpowiedź Kancelarii Sejmu.

„W dniu 3 grudnia 2019 r. do sprawy o sygn. akt IX Ca 1302/19 zarejestrowanej w IX Wydziale Cywilnym Odwoławczym w Sądzie Okręgowym w Olsztynie wpłynęło pismo Kancelarii Sejmu z wnioskiem o dokonanie przez sąd (…) reasumpcji postanowienia z 20 listopada 2019 r. poprzez jego uchylenie” – pisze sędzia Żegarska.

REKLAMA
Jak wyjaśnia, Kancelaria Sejmu uzasadniła swój wniosek „argumentując, że udostępnienie sądowi żądanych wykazów prawdopodobnie mogłoby narazić Kancelarię Sejmu na odpowiedzialność administracyjną oraz cywilnoprawną z tytułu naruszenia ochrony danych osobowych obywateli”.

„Ponadto, Kancelaria Sejmu podniosła, że przed przystąpieniem do przetwarzania danych osobowych obywateli w sposób wskazany przez Sąd Okręgowy w Olsztynie zachodzi konieczność konsultacji z organem nadzorczym. W związku z tym Kancelaria Sejmu zwróciła się do Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych o zajęcie stanowiska w przedmiocie zgodności przetwarzania danych osobowych obywateli popierających kandydatów na członków KRS, jak również tych, którzy wycofali swoje poparcie z zasadami ochrony danych osobowych przewidzianymi w RODO” – dodaje rzeczniczka olsztyńskiego SO.

Podkreśla, że – choć w postanowieniu sędziego Juszczyszyna nieudostępnienie list mogło być ukarane grzywną – sąd ma w tej sprawie „związane ręce”. „Akta sprawy zostały w dniu 26 listopada 2019 r. przesłane do Zastępcy Rzecznika Dyscyplinarnego Sędziów Sądów Powszechnych. W związku z tym Sąd Okręgowy w Olsztynie aktualnie nie może podejmować żadnych decyzji procesowych w tej sprawie” – kwituje sędzia Żegarska.
Jak odmowę wypełnienia postanowienia sądu tłumaczy Kancelaria Sejmu? W ogóle nie tłumaczy

Zapytaliśmy dziś szefa Centrum Informacyjnego Sejmu Andrzeja Grzegrzółkę, czy Kancelaria Sejmu zamierza zastosować się do prawomocnego wyroku sądu. Jedyną odpowiedzą, jaką uzyskaliśmy, był lakoniczny komunikat.

  • Kancelaria Sejmu przesłała do Sądu Okręgowego w Olsztynie odpowiedź na nadesłaną 26 listopada korespondencję. Chcielibyśmy, aby z jej treścią najpierw zapoznał się sąd – poinformował nas Grzegrzółka. Gdy próbowaliśmy ustalić więcej szczegółów – szef CIS zastrzegł, że nie może udzielić żadnych dodatkowych informacji dotyczących korespondencji Kancelarii Sejmu z Sądem Okręgowym w Olsztynie.
    Paweł Juszczyszyn nie traci sprawy dot. list poparcia do KRS

Po tym, jak sędziego Juszczyszyna dotknęły represje, o których pisaliśmy powyżej – w jego obronie protestowali prawnicy i obywatele w całej Polsce. Nie koniec na tym, bo wczoraj kolegium olsztyńskiego SO przyjęło w jego sprawie ostre uchwały, zaś przewodniczący IX Wydziału Cywilnego Odwoławczego zdecydował, że po miesięcznym zawieszeniu sędzia wróci do orzekania w sprawach, w których orzekał przed zawieszeniem. Oznacza to, że jeśli po miesiącu sędzia Juszczyszyn wróci do pracy – to nadal będzie się zajmował sprawą związaną z listami poparcia do KRS.

Niezależnie od wszczętego przez rzecznika dyscyplinarnego postępowania wobec sędziego Pawła Juszczyszyna oraz zawieszenia go w obowiązkach przez prezesa olsztyńskiego SO – jego decyzja dotycząca Kancelarii Sejmu pozostaje w mocy. – Postanowienie jest prawomocne i nie podlega zaskarżeniu – mówi nam sędzia Agnieszka Żegarska, rzeczniczka sądu. Sędzia podkreśla, że Kancelaria Sejmu ma do wtorku czas na przesłanie list poparcia do KRS.
Decyzja sędziego Juszczyszyna w mocy. Kancelaria Sejmu ma przesłać listy poparcia do KRS Foto: Tomasz Waszczuk / PAP
Sędzia Paweł Juszczyszyn
Podejmując decyzję o zażądaniu list poparcia do KRS, sędzia Juszczyszyn powołał się na niedawny wyrok TSUE. Zaraz potem został odwołany z delegacji do Sądu Okręgowego
Ministerstwo Sprawiedliwości informowało wówczas, że „takie działanie (sędziego -red.) stanowi niedopuszczalną ingerencję w działania konstytucyjnych organów oraz prowadzić może do chaosu i anarchii”?
Dziś wobec sędziego Juszczyszyna wszczęto postępowanie dyscyplinarne, w którym zarzuca mu się „uchybienie godności urzędu”. Prezes olsztyńskiego SO i członek nowej KRS Maciej Nawacki zawiesił sędziego w obowiązkach?
Dokładnie dzień po wyroku unijnego Trybunału Sprawiedliwości, dotyczącego legalności nowej KRS oraz nowej Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego – sędzia z Olsztyna Paweł Juszczyszyn w prawomocnym postanowieniu zażądał od Kancelarii Sejmu przesłania do sądu list z nazwiskami osób, które poparły kandydatów do nowej Krajowej Rady.

Ujawnienie list w czerwcu prawomocnym wyrokiem nakazał Naczelny Sąd Administracyjny, jednak tuż przed ostatecznym terminem zablokował to Prezes Urzędu Ochrony Danych Osobowych (były radny PiS-red.), który wszczął w tej sprawie postępowanie. Do dziś listy pozostają tajne. ?

Sędzia Juszczyszyn pod rygorem grzywny zażądał przesłania ich do olsztyńskiego sądu, za co został natychmiast zdegradowany, czyli odwołany z delegacji do Sądu Okręgowego. Dziś zaś powołany przez Zbigniewa Ziobrę rzecznik dyscyplinarny postawił mu zarzuty dyscyplinarne.

Dotyczą one – jak czytamy w komunikacie rzecznika, „uchybienia godności urzędu w szczególności przez przekroczenie uprawnień przy wydaniu postanowienia nakazującego Kancelarii Sejmu przedstawienia określonych dokumentów, a także nieuprawnione przekazanie przedstawicielom mediów ocen i twierdzeń związanych z pełnionym urzędem sędziowskim”.?
Sędzia Juszczyszyn zawieszony

Prezes olsztyńskiego Sądu Okręgowego oraz członek nowej Krajowej Rady Sądownictwa Maciej Nawacki zdecydował, że na miesiąc zawiesi sędziego Juszczyszyna w pełnieniu obowiązków służbowych. Co ze sprawami, które sędzia prowadził?

  • Kopia zarządzenia prezesa SO trafiła do IX Wydziału Cywilnego o godzinie 13.30 – mówi Onetowi rzeczniczka olsztyńskiego SO Agnieszka Żegarska. – Zarządzenie dotyczy natychmiastowej przerwy w wykonywaniu obowiązków służbowych przez sędziego Juszczyszyna w okresie od 29 listopada do 29 grudnia. Jednak prezes wydziału, w którym orzeka sędzia Juszczyszyn jest dziś nieobecny, więc decyzję dotyczącą tego, co stanie się z pozostałymi sprawami, które prowadził sędzia Juszczyszyn, zapadnie dopiero w poniedziałek – podkreśla.?

Sędzia Żegarska zaznacza, że w mocy pozostaje prawomocne postanowienie sędziego Juszczyszyna o żądaniu z Kancelarii Sejmu list poparcia do KRS. – To jest prawomocne postanowienie, które nie podlega zaskarżeniu. Mamy informację, że Kancelaria odebrała jego odpis 26 listopada – wyjaśnia rzeczniczka olsztyńskiego SO. – Od tego dnia Kancelaria Sejmu ma siedem dni na wykonanie postanowienia sądu i jest to termin ciągły. To oznacza, że na przesłanie lub nadanie na poczcie dokumentów, których zażądał sąd Kancelaria Sejmu ma czas do wtroku, czyli do 3 grudnia – mówi.
Czy Kancelaria Sejmu zastosuje się do postanowienia sądu? „Dokonamy analizy”?

Wczoraj Kancelaria Sejmu wydała oświadczenie dotyczące postanowienia olsztyńskiego sądu. Czytamy w nim m.in., że „do sądów powszechnych nie należy kontrola prawidłowości przebiegu procedur parlamentarnych, w tym wyboru osób na stanowiska obsadzane przez Sejm”.?

Dalej Kancelaria Sejmu podkreśla, że nie jest stroną postępowania prowadzonego przed SO w Olsztynie, zaś „w treści postanowienia nie wskazano, jaki fakt istotny dla rozstrzygnięcia prowadzonej sprawy ma wynikać z dokumentacji dotyczącej procedury zgłaszania i wyboru członków Krajowej Rady Sądownictwa”.?

W oświadczeniu czytamy też, że Kancelaria Sejmu – po dokonaniu analizy przesłanej korespondencji – „podejmie działania uwzględniając obowiązujące prawo, w tym unijne i krajowe przepisy dotyczące ochrony danych osobowych”

Sprawdź także

Sądowe roszady w Poznaniu

Minister Adam Bodnar powołał właśnie troje nowych prezesów w sądach w Poznaniu. Tutejsze i krakowskie …