Mimo wyroku Naczelnego Sądu Administracyjnego Kancelaria Sejmu RP nadal nie udostępnia obywatelowi list poparcia kandydatów do nowej Krajowej Rady Sądownictwa z 2018 r. O przyczyny takiej zwłoki RPO spytał szefową Kancelarii Agnieszkę Kaczmarską
W czerwcu 2019 r. NSA przesądził o udostępnieniu nazwisk sędziów, którzy poparli wybór kandydatów do KRS przez Sejm
W grudniu 2017 r. uchwalono nowelizację ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa. Nowe przepisy – przygotowane przez prezydenta Andrzeja Dudę – niezgodnie z Konstytucją przerwały kadencje dotychczasowych 15 członków Rady będących sędziami. Zmieniły też zasady ich wyboru – dotychczas wybierało ich samo środowisko sędziowskie – ich następców na wspólną czteroletnią kadencję wybrał w marcu 2018 r. Sejm.
Nowych kandydatów do KRS mogły zgłaszać grupy 25 sędziów oraz co najmniej dwóch tysięcy obywateli. Wpłynęło 18 kandydatur na członków Rady. Nie było wiadomo, którzy sędziowie ich poparli, ponieważ listy popierających stanowiły załączniki do zgłoszeń. Zgodnie zaś z art. 11c ustawy o KRS nie są one podawane przez Marszałka Sejmu do publicznej wiadomości.
Wobec informacji, że większość kandydatów jest związana z Ministrem Sprawiedliwości, obywatel wystąpił do Kancelarii Sejmu RP o udostępnienie informacji publicznej w postaci tych załączników. Chciał poznać imiona, nazwiska i miejsca służbowe sędziów popierających kandydatów. Skarżący miał wątpliwości co do standardów jawności procedury wyboru.
Szef Kancelarii Sejmu RP odmówił udostępnienia tych dokumentów. Argumentował, że ustawa o KRS ma pierwszeństwo przed ustawą o dostępie do informacji publicznej.
Skarżący zaskarżył odmowę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie. Wskazał, że odmowa ogranicza prawo do informacji publicznej o osobach pełniących funkcję publiczną, które biorą udział w procedurze kształtowania składu organu władzy publicznej.
W sierpniu 2018 r. WSA uwzględnił skargę obywatela. Uznał, że ustawa o KRS nie wyłącza stosowania przepisów o dostępie do informacji publicznej. A dane sędziów, którzy poparli kandydatów do nowej KRS, są informacją publiczną (zwłaszcza, że działali jako pełniący funkcje publiczne, a nie jako zwykli obywatele).
28 czerwca 2019 r. wyrok ten utrzymał NSA (sygn. akt I OSK 4282/18), oddalając skargę kasacyjną Kancelarii Sejmu. Udostępnieniu nie podlega tylko numeru PESEL danego sędziego, bo nie jest on związany z funkcją publiczną.
Po tym ostatecznym wyroku wnioskodawca 30 czerwca wystąpił do Kancelarii Sejmu RP o udostępnienie żądanej informacji publicznej. Dostał 15 lipca odpowiedź, że nadal „trwa zbieranie informacji”, a do wniosku ustosunkuje się ona „nie później niż do 30 sierpnia”. Wnioskodawca replikował, że wnosił o skany podpisów sędziów popierających zgłoszenia kandydatów, które są dokumentami gotowymi i niewymagającymi dalszej obróbki. Pytał zatem, o jakim to „dalszym zbieraniu” informacji jest mowa piśmie Kancelarii.
Rzecznik Praw Obywatelskich uznał za zasadne wątpliwości wnioskodawcy dotyczące przyczyn przedłużenia rozpatrywania wniosku. Adam Bodnar zwrócił się do szefowej Kancelarii Sejmu RP o informację o sposobie jego rozpatrzenia. Poprosił również o wyjaśnienie przyczyn nieudostępnienia przez Kancelarię Sejmu RP informacji publicznej w postaci listy poparcia kandydatów do KRS mimo ostatecznego wyroku NSA.
Już wcześniej Rzecznik oceniał, że odmowa udostępnienia informacji o osobach pełniących funkcje publiczne, które popierały zgłoszenia do KRS, uniemożliwia obywatelom ocenę, czy spełniono kryteria wyboru członków KRS. RPO wskazywał na konieczność przejrzystości procedury wyboru członków Rady, której konstytucyjnym zadaniem jest stanie na straży niezależności sądów i niezawisłości sędziów