PoPrawny Poznański serwis prawny
Powiązane artykuły
12 września w Pretorii sędzia Thokozile Masipa uznała południowoafrykańskiego lekkoatletę Oscara Pistoriusa winnym nieumyślnego spowodowania śmierci Reevy Steenkamp. W wtorek odczytano wyrok – Oscar Pistorius został skazany na 5 lat więzienia. Pistorius został wcześniej uniewinniony z zarzutów nielegalnego posiadania amunicji oraz strzelania przez otwarty szyberdach w samochodzie.Orzeczono natomiast, że złamał prawo, kiedy w styczniu wystrzelił z pistoletu w podłogę w zatłoczonej restauracji – trzyletni wyrok więzienia za to przestępstwo został zawieszony na okres pięciu lat.
– Ten wyrok uważam za uczciwy i sprawiedliwy – stwierdziła Masipa. – Wyrok w zawieszeniu oraz bez izolacji byłby złym przesłaniem – podkreśliła. Sędzia odczytując wyrok podawała przykłady podobnych spraw, w których również oskarżeni usłyszeli wyrok skazujący.
Agencja Associated Press cytując ekspertów prawniczych zauważa, że po 10 miesiącach w więzieniu Pistorius może resztę wyroku spędzić w areszcie domowym. Komentatorzy z całego świata podkreślają łagodność wyroku – w RPA więcej lat za kratami odsiadują nawet nielegalni myśliwi polujący na znajdujące się pod ochroną słonie.
Słynna modelka Reeva Steenkamp została zastrzelona w Walentynki, 14 lutego 2013 roku. Dramat miał miejsce w rezydencji, w której Pistorius mieszkał ze swoją ukochaną. Sportowiec został zatrzymany pod zarzutem zamordowania partnerki. Przyznał się do tego, że to on otworzył ogień, jednak do ostatniego dnia procesu utrzymywał, że był to efekt nieszczęśliwego wypadku, bowiem omyłkowo wziął Reevę Steenkamp za włamywacza (chociaż oddał do niej aż cztery strzały!). Później zmienił zeznania i wyznał, że broń wypaliła sama.
Oscar Pistorius nir tylko został skazany na więzienie, nie będzie mógł uczestniczyć w zawodach pod banderą Międzynarodowego Komitetu Paraolimpijskiego (IPC) do 2019 roku. Przepisy organizacji zakazują udziału osobom z wyrokiem.
Nie podzielam teorii, że z wyrokami sądów się nie polemizuje. Trzeba komentować każdy wyrok, ale w sprawie Pistoriusa jakakolwiek polemika mija się z celem. Nie mam pojęcia o procedurach sądowych w RPA. Chciałbym jednak zauważyc fakt, że proces jak na ciężkość zarzutów toczył się blyskawicznie. Być może posel Beata Kempa ma jednakl rację i trzeba polskie prawo odłożyć do lamusa a jego miejsce wdrożyć amerykańskie, albo poludniowoafrykańskie…
