Strona główna / Moja kancelaria / Słowa PiS i czyny

Słowa PiS i czyny

Dr Mikołaj Małecki, karnista z UJ w Krakowie: Dziwnym trafem w uchwalonej nowelizacji Kodeksu karnego podniesiono kary „prawie” za wszystko, ale akurat za przestępstwo polegające na niezawiadomieniu o czynie pedofilskim – kara nie została podwyższona.

Ministerstwo Sprawiedliwości dobrało się nawet do lekarzy, grożąc im 10 lub 15 latami więzienia za nieumyślne spowodowanie śmierci pacjenta – dla porównania, za ukrywanie wiadomości o zbrodniach pedofilskich sprawcy grozi jedynie kara pozbawienia wolności do lat 3.

Dodatkowo Minister Sprawiedliwości oświadczył w Sejmie i w Senacie, że prokuratura, którą kieruje, nie będzie ścigać osób niezawiadamiających o zbrodniach pedofilskich, jeśli ukrywanie informacji dotyczyło czynów popełnionych przed 2017 rokiem. To się nazywa konsekwentna walka z przestępczością pedofilską w wykonaniu Ministerstwa Sprawiedliwości!!!

Sytuacja jest jasna – cynicznie wykorzystano dzieci, ofiary pedofilów i emocje, jakie budzi temat skandalu pedofilskiego, żeby przeforsować w Sejmie planowaną od dawna wizję zaostrzenia kar. O żenującym poziomie tej ustawy świadczy liczba błędów, luk i absurdów oraz jej gruntowne poprawianie w Senacie. Podczas posiedzenia komisji senackiej świecili za nią oczami minister Warchoł i prokurator Szafrański. Niestety do dzisiaj nie dowiedzieliśmy się oficjalnie, którzy urzędnicy Ministerstwa odpowiadali za powstanie tego fatalnego z prawniczego punktu widzenia projektu.

Zamiast rozwiązania realnego problemu, czyli niezawiadamiania o czynach pedofilskich przez osoby, które miały o nich wiedzę, wykorzystano okazję, by zepsuć prawo karne i to za pomocą ustawy, której nie potrafiono nawet napisać bez błędów i absurdów.

Sprawdź także

Szok dla sędziów

W niedzielę 14 kwietnia w programie „Wstajesz i Wiesz” na antenie TVN24 sędzia Beata Morawiec, …