PoPrawny Poznański serwis prawny
Powiązane artykuły
Służba sędziowska to nie służalczość
Ten tweet dostrzegł SSN Stanisław Zabłocki i opublikował na swoim profilu FB. Jego Komentarz – pod zdjęciem pisma pani sędzi Sądu Apelacyjnego w Warszawie Marzanny A. Piekarskie Drążek ( do wglądu na stronie portalu monitorkonstytucyjny.ue)-do Michała Lasoty, zastępcy Rzecznika Dyscyplinarnego Sędziów.
Stanisław Zabłocki, komentarz na FB:
Bardzo wiele „dzieje się” ostatnio w wymiarze sprawiedliwości i wokół wymiaru sprawiedliwości oraz w krainach pokrewnych. Tak wiele, że moje sfatygowane palce nie nadążają w tańcu po zdezelowanej klawiaturze, a myśl siedemdziesięciolatka, nie tak jasna jak jeszcze przed paru laty, wymaga jednak trochę czasu dla ubrania jej we właściwe słowa, w szczególności wówczas, gdy niezbędny jest pewien dystans, aby np. jednoznaczną stronę formalną precyzyjnie oddzielić w wypowiedzi od czasem nieco bardziej jednak skomplikowanej materii merytorycznej. Do wszystkich tych spraw postaram się jednak już wkrótce powrócić.
Dziś chcę zasygnalizować wydarzenie, które żadną miarą nie powinno umknąć naszej uwadze w natłoku innych, a obawiam się, że mogłoby to nastąpić, gdyż i ja o mało nie przeoczyłem go i dopiero dziś odnotowałem je na jednym z sędziowskich portali, a które to wydarzenie nie wymaga ponadto szerszego komentarza, poza stwierdzeniem, że są wśród sędziów sądów powszechnych Koleżanki i Koledzy, którzy z powagą podchodzą do tajemnicy narady sędziowskiej, prawidłowo dostrzegają różnicę pomiędzy sędziowską służbą a sędziowską służalczością i którzy wysoko sobie cenią godność sędziego. Gdy przez paru laty gościłem panią sędzię Marzannę Piekarską-Drążek na delegacji w Izbie Karnej Sądu Najwyższego mogłem, także w trakcie wspólnego orzekania, stwierdzić, że prezentuje Ona wysokie walory merytoryczne i jeszcze wyższe walory charakterologiczne. Jest mi niezmiernie miło, że w trudnym czasie próby Pani Sędzia potwierdza swą postawą, iż nie myliłem się w swoich ocenach.
Stanisław Zabłocki
