Najnowsze informacje
Strona główna / Moja kancelaria / SN wraca do gry

SN wraca do gry

Marek Safjan, sędzia TSUE: sprawa organizacji sądów to jest sprawa autonomii państwa członkowskiego, ale jednocześnie każde państwo członkowskie musi przestrzegać tego, co jest istotne dla zapewnienia niezależności i niezawisłości sędziowskiej. To orzeczenie przypomina jakie są warunki, od których w ogóle zależy to, co my nazywamy niezawisłością sądownictwa. To bardzo ważne orzeczenie, które wpisuje się w całą linię orzeczniczą Unii Europejskiej. Trybunał wydał długo oczekiwane orzeczenie w sprawie niezależności i niezawisłości Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego oraz Krajowej Rady Sądownictwa. Jednak wbrew oczekiwaniom TSUE nie dał jasnej odpowiedzi na pytanie, czy instytucje te są zgodne z prawem unijnym, ale ocenę tego scedował na polski Sąd Najwyższy. Teraz SN będzie musiał zbadać, czy Izba Dyscyplinarna jest sądem w rozumieniu prawa unijnego – czy jest niezależna, i co za tym idzie, czy może rozpoznawać spory dotyczące przechodzenia sędziów w stan spoczynku. „Jeśli SN uzna, że Izbie Dyscyplinarnej brak niezależności, może przestać kierować do niej sprawy dotyczące stanu spoczynku sędziów”.

Sprawdź także

Herakles czy Syzyf

Wojciech Sadurski: Herakles czy Syzyf? O dziedzictwie ustawowego bezprawia w postautokratycznej Polsce – List z …