Strona główna / Relacje z sądów - aktualności / Strasburg odrzucił skargę Polki

Strasburg odrzucił skargę Polki

Decyzją z dnia 10 czerwca 2014 r. Europejski Trybunał Praw Człowieka uznał skargę w sprawie R. A. p. Polsce za niedopuszczalną z uwagi na jej oczywistą bezzasadność. Skarżąca zarzuciła naruszenie prawa dostępu do sądu sformułowanego w art. 6 Konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności, które miało być skutkiemczęściowego zwrotu przez Sąd Okręgowy Warszawa Praga w Warszawie pozwu wniesionego przez skarżącą przeciwko wydawcy gazety ?Nasz Dziennik?, redaktor naczelnej tej gazety oraz dziennikarce będącej autorką artykułu, który naruszył dobra osobiste skarżącej. Powództwo skierowane przeciwko wydawcy zostało rozpoznane i zasądzono na rzecz skarżącej kwotę 30,000 zł. W pozostałym zakresie powództwo nie zostało merytorycznie rozpoznane, a pozew, po uprzednim wezwaniu do uzupełnienia braków formalnych, zwrócony skarżącej. W pozwie przeciwko redaktor naczelnej oraz dziennikarce skarżąca nie wskazała bowiem ich adresów zamieszkania, podając w to miejsce zastępczo adres redakcji gazety, w której obie powódki były zatrudnione. Takie zredagowanie powództwa skarżąca uzasadniła niemożliwością ustalenia przez nią adresów zamieszkania obu kobiet, a jednocześnie przewidzianą w kodeksie postępowania cywilnego procedurą doręczenia zastępczego w miejscu pracy zamiast w miejscu zamieszkania pozwanego. Na podstawie art. 126 § 1 k.p.c.
Sąd wezwał skarżącą do uzupełnienia braku formalnego pozwu, jakim było wskazanie adresu redakcji gazety zamiast adresów zamieszkania poszczególnych pozwanych. Ostatecznie, w wyniku nieuzupełnienia braku formalnego Sąd na podstawie art. 130 k.p.c. zwrócił pozew skarżącej. Zdaniem skarżącej, na gruncie obowiązującego prawa polskiego istnieją praktyczne trudności w uzyskaniu wymaganych przez sądy danych adresowych, co może ograniczać dostęp do sądu gwarantowany art. 6 Konwencji. W decyzji z dnia 10 czerwca 2014 r.
Trybunał odniósł się do zarzutu skarżącej stwierdzając, że prawo polskie daje każdej osobie, która wykaże interes prawny, możliwość uzyskania odpowiednich danych adresowych przez skierowanie do Ministra Spraw Wewnętrznych wniosku o ich udostępnienie. Jak zauważył Trybunał, wykazanie interesu prawnego mogłoby polegać na przedłożeniu wraz ze stosownym wnioskiem kopii wezwania sądu do uzupełnienia braku formalnego. Jak zauważył Trybunał, istnienie takiego środka potwierdziła zresztą sama skarżąca, nie wyjaśniając jednak przyczyn nieskorzystania z niego.
Trybunał nie wykluczył, że w pewnych sprawach wymóg wskazania adresu zamieszkania pozwanego może być przeszkodą dla wniesienia pozwu, jednakże sytuacja taka nie miała miejsca w przedmiotowej sprawie. Trybunał zauważył, że powództwo skarżącej przeciwko wydawcy gazety zostało rozpoznane przez sąd krajowy i brak jest uprawdopodobnionych przez skarżącą przesłanek, aby uznać, że gdyby powództwo było skierowane także przeciwko redaktor naczelnej i autorce artykułu, wynik postępowania byłby inny. W oparciu o przytoczoną argumentację, Trybunał orzekł, że w przedmiotowej sprawie nie została naruszona istota prawa do sądu gwarantowanego art. 6 Konwencji.

Sprawdź także

Sędziowie pozwali S. Piotrowicza

Pierwsza prezes Sądu Najwyższego Małgorzata Gersdorf i sędzia Krzysztof Rączka złożyli pozew przeciwko posłowi Prawa …