Najnowsze informacje
Strona główna / Temat Tygodnia / TBS przegrał z prezydentem Poznania

TBS przegrał z prezydentem Poznania

Na mocy wyroku Sądu Apelacyjnego w Poznaniu, Towarzystwo Budownictwa Społecznego w Poznaniu sp. z oo. musi za 2010 rok uiścić tytułem użytkowania wieczystego za posiadany grunt przy ulicy Suwalskiej kwotę 266 tysięcy złotych, a nie jak dotąd 33.000. Sąd Apelacyjny zmienil wyrok sądu nizszej instancji i oddalił powództwo TBS, przyznając rację prezydentowi Poznania. W ramach aktualizacji pobieranych opłat prezydent Poznania zażądał od TBS kwoty 266 tysięcy złotych za użytkowanie wieczyste. Dotąd TBS płacił 33.000 złotych. Samorządowe Kolegium Odwoławcze w Poznaniu, do którego trafił spór po sprzeciwie TBS, uznało, że prezydent przy podwyżce opłat zastosował niewłaściwą stawkę i TBS powinno płacić 88.000 złotych za użytkowanie wieczyste.
Decyzję SKO zaaprobował Sąd Okręgowy w Poznaniu, co z kolei zakwestionował Skarb Państwa – Prezydent Poznania, reprezentowany przez Prokuratorię Generalną. Sprawę odwoławczą badali sędziowie Sądu Apelacyjnego w Poznaniu Marek Górecki ( przewodniczący składu orzekającego) Małgorzata Gulczyńska( sędzia sprawozdawca) i Karol Ratajczak.
Radca Agnieszka Kulach z Prokuratorii Generalnej dowodziła, że ustalona przez prezydenta Poznania 3-procentowa stawka jest właściwa. Radca zaakcentowała, że od 1973 roku TBS cały czas utrzymuje, że prowadzi proces inwestycyjny i żąda stawki 1 – procentowej. W tym czasie, ironicznie podkreśliła radca, można by wybudować kilka osiedli. Reprezentant powoda radca prawny Marzena Brukwicka dowodziła z kolei że przyjęta przez prezydenta stawka jest niewłaściwa i to od samego początku, a TBS nie może ponosić odpowiedzialności za błędne ustalenia i decyzje podjęte w stosunku do nieruchomości, której TBS jest tylko następcą prawnym. W sprawie wysokości stawek toczy się zresztą postępowanie administracyjne.
Sąd Apelacyjny po długiej naradzie przyznał rację prezydentowi i oddalił pozew wniesiony przez TBS. Decyzja dotyczy wyłącznie opłat za 2010 rok, ponieważ inne sporne kwestie są objęte postępowaniem administracyjnym i orzekanie na tym etapie byłoby przedwczesne. .

Sprawdź także

Pro domo sua

Wierzyć się nie chce, ale od otwarcia portalu internetowego „poprawny” mija 15 lat. W ciągu …