TK to organ polityków PiS

Piotr Tuleja i Marek Zubik 3 grudnia przestali być członkami Trybunału Konstytucyjnego. Ustępujący z funkcji sędziowie wydali oświadczenie, w którym krytykują kierunek, w którym zmierza gremium. „Jego dorobek został w dużej mierze zaprzepaszczony” – piszą.

Piotr Tuleja (L) i Marek Zubik (P) krytykują upolitycznienie TK
Ustępujący sędziowie podkreślili, że gdy obejmowali swoje funkcje, Trybunał Konstytucyjny wyznaczał standardy dla wszystkich organów państwa i był ważnym punktem odniesienia dla sądów konstytucyjnych wielu innych państw. „Staraliśmy się stać na straży Konstytucji i kontynuować dzieło naszych poprzedników” – czytamy.

Tuleja i Zubik przekonują, że w ostatnich czterech latach TK nie jest w stanie efektywnie spełniać swojej roli. „(…) ponadtrzydziestoletni dorobek w dużej mierze został zakwestionowany i zaprzepaszczony” – ubolewaj
Oświadczenie sędziów TK w stanie spoczynku. „Zaprzepaszczony dorobek”

Sędziowie podkreślają, że orzeczenia TK przestały cieszyć się uznaniem sędziów w kraju i za granicą, a winy upatrują w samym Trybunale. „Wielokrotnie w naszych publicznych stanowiskach wskazywaliśmy przyczyny takiego stanu rzeczy i apelowaliśmy o jego zmianę” – czytamy.
Tuleja i Zubik przypominają, że Trybunał został wykorzystany przez polityków „do realizacji bieżącej polityki”. Wyliczają także polityczne ingerencje w orzeczenia i strukturę gremium. Sędziowie podkreślają, że trwający od czterech lat kryzys konstytucyjny prowadzi do chaosu w państwie.

Sprawdź także

Wciąż przegrywamy w ETPC

Na łamach portalu monitorkonstytucyjny.ue można zapoznać ze sprawami rozpatrywanymi przez ETPC w Strasburgu przeciwko Polsce …