PoPrawny Poznański serwis prawny
Powiązane artykuły
W Polsce istnieje 16 województw, 380 powiatów, i 2478 gmin. Oznacza to kilkadziesiąt tysięcy miejscowości. Gdyby każda z nich przyjęła chociaz jedna rodzinę uchodźców nie byłoby problemów z imigrantami, ale Polska musi sobie stwarzać problemy. Chcemy, to znaczy rzad Ewy Kopacz przyjąć tylko dwa tysiące chrześcijan z Syrii i szlaban na resztę.
Poza tym wszyscy mówią o współczuciu i solidarności. Premier Ewa Kopacz przewodniczyła w posiedzeniu Rządowego Zespołu Zarządzania Kryzysowego i odebrała raporty o stanie przygotowania polskich służb do reagowania w sytuacji ewentualnego napływu imigrantów.
Jak oceniła, Europa nie potrafiła odpowiednio zareagować na przyczyny ruchu imigracyjnego, ograniczając się wyłącznie do rozdziału imigrantów pomiędzy poszczególne kraje członkowskie. „Należy walczyć z przyczynami zjawiska i podjąć szersze działania niż tylko rozdzielać imigrantów”. Premier przypomniała, że Polska zadeklarowała przyjęcie 2 tys. uchodźców. „Jesteśmy gotowi, aby zaopiekować się tą grupą” ? zapewniła szefowa rządu. „Jesteśmy zobowiązani do solidarności z Europą, ale solidarność ta musi być odpowiedzialna i działać w dwie strony. Nasza solidarność musi odpowiadać możliwościom naszego kraju” ? wyjaśniła Ewa Kopacz.
Zupełnie inne spoijrzenie na nsytuyacje imigrantow ma papiez Franciszek. Franciszek w swoim wystąpieniu na Anioł Pański zwrócił się do parafii, sanktuariów i klasztorów o przyjmowanie choć po jednej rodzinie potrzebujących wsparcia uchodźców. – W obliczu tragedii dziesiątek tysięcy uchodźców, którzy uciekają przed śmiercią z powodu wojny i głodu i znajdują się w marszu ku nadziei na życie, Ewangelia wzywa nas, byśmy byli bliźnimi najmniejszych i opuszczonych, byśmy dali im konkretną nadzieję, a nie mówili tylko: Odwagi, cierpliwości! Papież zapowiedział, że Watykan da dobry przykład – dwie watykańskie parafie przyjmą dwie rodziny uchodźców.
Na apel papieża już odpowiedziłą arybiskup Stanisław Gądecki, który apeluje, aby każda parafia w Polsce przyjęła jedną rodzinę. Jaką, czy tylko o korzeniach chrześcijańskich, czy tez czarnoskórych muzułmanów patriarcha już nie mówi. Przewodniczący Episkopatu Polski podkreślił w sobotę w Chełmie, że krzyż to znak cierpienia, tak bardzo nasilonego w ostatnich dniach. – Trzeba się przygotować jak pomóc w tym cierpieniu. Trzeba żeby każda parafia przygotowała miejsce dla tych ludzi, którzy są prześladowani, którzy przyjadą tutaj, oczekując pomocnej ręki i tego braterstwa, którego gdzie indziej nie znajdują – mówił do wiernych abp Stanisław Gądecki, metropolita poznański. – Każdemu wolno a nawet powinien zabiegać o usunięcie nie tylko cudzych ale i własnych cierpień, skoro sam Jezus błagał o to Ojca w Ogrójcu – mówił przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski.
Tymczasem jak donosi „Rzeczpospolita” przeciw przyjmowaniu uchodźców jest co czwarty Polak (26 proc.). 37 proc. wprawdzie by się na to zgodziło, ale pod warunkiem, że ONZ lub UE dadzą pieniądze na utrzymanie przyjezdnych, a 10 proc. ugościłoby tylko chrześcijan. 4 proc. stawia inne warunki. 32 proc. uważa, że najlepszym rozwiązaniem ws. masowego napływu uchodźców jest zamykanie granic, także tych wewnątrz UE. 30 proc. jest za przyjmowaniem imigrantów do unijnych krajów, w tym do Polski, a 18 proc. – za sfinansowaniem, także z polskiego budżetu, obozów uchodźców poza Unią.
