Najnowsze informacje
Strona główna / Aktualności / Twarde veto korporacji

Twarde veto korporacji

Przedstawiciele samorządów zaufania publicznego spotkali się, aby zająć stanowisko w sprawie wypowiedzi niektórych polityków dotyczących wykreślenia z Konstytucji art. 17, który reguluje ideę samorządów zaufania publicznego. ? Mamy prawdziwy bunt wykształciuchów w 15-lecie uchwalenia Konstytucji. ? powiedział adwokat Andrzej Zwara, prezes NRA. Uczestnicy debaty podpisali apel do Rady Ministrów i Parlamentu ?o poszanowanie konstytucyjnej zasady pomocniczości i zaniechanie działań zmierzających do uchylenia art. 17 Konstytucji?. Zgodzili się, że ostatnie działania niektórych polityków nie mogą zyskać aprobaty w demokratycznym państwie prawa. ?Nie sposób przy tym nie dostrzec, że pomysł ten pochodzi ze środowiska, które miało istotny wkład w obalaniu ustroju totalitarnego i budowało nowy ład konstytucyjny; ład, w którym znajduje się przestrzeń dla wyrażania woli społeczeństwa, a w nim ? samorządów zaufania publicznego? ? czytamy w apelu.
Mimo zaproszenia rozesłanego do przedstawicieli władzy wykonawczej i ustawodawczej, na debatę przybyła jedynie delegatka z Kancelarii Prezydenta. Z grona reprezentantów samorządów zawodowych, jako jedyny, apelu nie podpisał przedstawiciel Krajowej Rady Radców Prawnych.
Wśród specjalnych gości debaty byli sędzia Stanisław Dąbrowski, pierwszy prezes Sądu Najwyższego, oraz Jerzy Stępień, były prezes Trybunału Konstytucyjnego. Sędzia Stanisław Dąbrowski uznał, że chęć usunięcia art. 17 wynika z niezrozumienia wartości treści konstytucyjnych, a także nieświadomości w zakresie różnorodności istniejących zawodów, wśród których znajdują się profesje szczególne, nazywane zawodami zaufania publicznego. Są to nie tylko zawody prawnicze, ale także lekarze, architekci i wiele innych. Zawody te wymagają nie tylko wybitnego profesjonalizmu, ale także najwyższych wartości etycznych i moralnych. Sędzia zauważył, że zniesienie samorządów zawodowych byłoby równoznaczne z pozbawieniem niektórych profesji przywileju, jakim jest zaufanie publiczne.
Jerzy Stępień natomiast powiedział, że ?próba likwidacji art. 17 jest to zamach na decentralizację, która jest duchem naszej Konstytucji
?. Odniósł się również do terminu ?deregulacja?. ? To słowo-wytrych, które stało się przykrywką dla prób obalenia idei decentralizacji państwa. ? powiedział.
Stanowcze ?nie? pomysłom rządu i parlamentu mówią środowiska lekarskie. ? Zachwyt niewidzialną ręką wolego rynku jest regresem. ? powiedział wiceprezes Naczelnej Izby Lekarskiej. W dziedzinie ochrony zdrowia nie ma miejsca na metody prób i błędów, bo tutaj każdy ruch polityczny może okazać się zagrożeniem dla pacjenta. ? Nie wyobrażam sobie braku naszego samorządu, który reguluje tak istotne kwestie etyczne i moralne. ? powiedziała prezes Naczelnej Izby Pielęgniarek i Położnych.
Obawa przewodniczącego Krajowej Rady Doradców Podatkowych polega na zagrożeniu scedowania władztwa nad zawodami z samorządów na polityków. ? Politycy przedstawiają samorządy jako mafie. Na określenia naszych instytucji używają terminu ?korporacja?, który ma znaczenie pejoratywne. ? uważa natomiast prezes Krajowej Izby Architektów.
Zdaniem Wojciecha Gęsiaka, problem leży w wypracowaniu sposobów dotarcia do mediów, które mogłyby mieć efektywny wpływ na przekonanie opinii publicznej do wartości istnienia samorządów zawodowych. Potrzebę obalania stereotypów i edukacji społecznej poprzez nowoczesne źródła przekazu zauważył również prezes Krajowej Rady Urbanistów. ? To jak przekopywanie się przez stajnię Augiasza z niepoprawnymi ideami. ? porównał. Należy podkreślić, że z chwilą ujawnienia niepokojących informacji o planach uchylenia art. 17 Konstytucji, Krajowa Rada Urbanistów wystosowała pismo, w którym apeluje o ?odstąpienie od zamiaru demontażu społeczeństwa obywatelskiego, o zachowanie w pełnym wymiarze idei samorządności, o zaniechanie próby likwidacji samorządów zawodowych?.
Wątpliwości przewodniczącego Krajowej Rady Kuratorów dotyczą obawy przed naruszaniem prywatności i intymności ludzkiej, które powinny być chronione etyką zawodową. Brak kontroli dyscyplinarnej nad zawodem komornika może doprowadzić m.in. do stosowania wobec obywatela kar nieadekwatnych do popełnionego przez niego czynu oraz tzw. kontroli elektronicznej, która wykraczałaby poza granice konieczności.
Podczas debaty został także podjęty problem obniżania cen usług świadczonych przez pracowników zaufania publicznego. Prezes Polskiej Izby Rzeczników Patentowych, zaprezentowała przykładową analizę wydatków działalności zawodowej prawnika. Z przedstawionego wyliczenia wynika, że aby cena porady prawnej wyniosła 40 zł, prawnik musiałby zarabiać nie więcej niż 500 zł miesięcznie i nie korzystać przy tym z urlopu. Dowodem na to, że brak samorządu jest szkodliwy dla zawodu zaufania publicznego jest przykład psychologów. ? Od 6 lat rząd ćwiczy na nas, co zrobić, aby nie powołać samorządu. ? mówiła dr Małgorzata Toeplitz-Winiewska, przewodnicząca Polskiego Towarzystwa Psychologicznego.
Dramat braku dyscyplinarnej odpowiedzialności był widoczny podczas ostatniej tragedii w Sosnowcu. Głośna sprawa 6-miesięcznej Madzi udowodniła, że w zawodzie psychologa nie ma granic etycznych i moralnych, a wypowiedzi niektórych psychologów były niekompetentne i naruszały tajemnicę zawodową.

Sprawdź także

Wybraliśmy samorządy

PiS oczywiście przegrał te wybory, jeśli przez przegraną rozumiemy utratę części władzy. Jego stan posiadania …