Strona główna / Listy / U nas też są Romowie

U nas też są Romowie

Nasze media jakoś wyciszyły sprawę pobicia przez prawdziwych Polaków – Romów, czy jak dawnej ich zwano Cyganów, na południu Polski. Romski pies podobno ugryzł polską dziewczynę. Dało to asumpt do, nie boję się użyć tego słowa, zajść rasowych.

W Polsce o Romach pisze się tylko w kontekście festiwali i występów zespołów folklorystycznych. Jak ognia unika się poruszania prawdziwych problemów: ich niechęci do adaptacji z resztą społeczeństwa. Pod pozorem walki z żebractwem ruguje się ich z ulic Poznania. Zwłaszcza kobiety romskie i ich dzieci pochodzenia rumuńskiego. Nie doszło w Polsce jeszcze do takiego spiętrzenia emocji jak we Francji czy Włoszech albo na Słowacji, ale nie mam wątpliwości, że romskie getta prędzej czy później także powstaną także u nas. Czy będą wówczas tak samo nietykalne jak krzyż na Krakowskim Przedmieściu w Warszawie?
Amnesty International zaapelowała właśnie do rządu Słowacji, aby natychmiast położył kres segregacji romskich dzieci. Praktyka systemu edukacji pozostawia tysiące romskich uczniów w klasach o niższej jakości nauczania, w klasach dla uczniów z ?umiarkowaną niepełnosprawnością umysłową? lub poddanych segregacji w szkołach publicznych. W naszym kraju dzieci polskich Romów ?zmusza? się, aby uczęszczali do szkół, ale w praktyce poczynania naszych władz oświatowych w stosunku do Romów niczym nie różnią się od tego, co robią Słowacy.
A co z osiadłymi w Polsce Romami pochodzącymi z Rumunii czy Bułgarii? Czy ich dzieci chodzą do przedszkoli i szkół? Znamy ich tylko jako żebraków na ulicach miast, a romskie kobiety jako seksualne zaplecze burdeli i kierowców ?tirów?. Czy dopiero interwencja AI nakaże władzom Polski, a tym samym władzom Poznania zapobiegać etnicznym czystkom?
Lucyna Kowalewska, Poznań

Sprawdź także

Letnie praktyki u RPO

Rusza nabór na studenckie praktyki wakacyjne w Biurze RPO Biuro Rzecznika Praw Obywatelskich zaprasza studentów …