Najnowsze informacje
Strona główna / Relacje z sądów - aktualności / Uchybił wszystkim terminom

Uchybił wszystkim terminom

Filip Rdesiński, działacz poznańskiej Akcji Alternatywnej „Naszość” – nie dostanie odszkodowania za , jak utrzymywał, bezpodstawne zatrzymanie przez policję. Sąd Okręgowy w Poznaniu oddalił jego wniosek gdyż twierdził, że działacz za późno złożył wniosek o odszkodowanie. O tym, że tzw. terminy ?zawite? zostały przekroczone potwierdził Sąd Apelacyjny w Poznaniu.

Działacz „Naszości” został zatrzymany podczas pierwszomajowego happeningu w 2007 roku. Policjanci uznali, że zakłócił legalny wiec poznańskiej lewicy.
Prokuratura postawiła mu zarzut pobicia dwóch policjantów. Tymczasem Filip Rdesinski twierdził, że to on został pobity. Za, jak utrzymywał, brutalne i bezpodstawne zatrzymanie domagał się 2 tys. złotych odszkodowania.
Według prawa na złożenie wniosku miał rok od momentu wypuszczenia. Jednak jego wniosek trafił do Sądu Okręgowego po półtora roku. Dlatego sędziowie uznali, że żądanie wpłynęło za późno. Te argumenty podtrzymał Sąd Apelacyjny, uznając odwołanie Filipa Rdesińskiego za bezzasadne. Wyrok jest już prawomocny.

Sprawdź także

Sędziowie pozwali S. Piotrowicza

Pierwsza prezes Sądu Najwyższego Małgorzata Gersdorf i sędzia Krzysztof Rączka złożyli pozew przeciwko posłowi Prawa …