Prof. Marcin Matczak: Onet.pl opisuje, podając dowody, że wiceminister sprawiedliwości osobiście koordynował akcję hejterską, która miała skompromitować prof. Krystiana Markiewicza, odważnego sędziego i prezesa krytycznego wobec rządu stowarzyszenia sędziowskiego „Iustitia”. Według Onetu, wiceminister Piebiak zachęcał do prowadzenia akcji, podał hejterom adres domowy prof. Markiewicza oraz obiecywał hejterom bezkarność. O swoich działaniach informował „Szefa”, a akcja dotyczyła także innych sędziów przeciwstawiających się niszczeniu praworządności.
Ta sprawa jest dowodem na to, jak nisko upadło polskie państwo. Od kampanii bilboardowej, przez ataki medialne, po koordynowanie akcji kompromitacyjnej – sianie nienawiści wobec sądów, napuszczanie jednych ludzi na drugich, przedstawianie sędziów jako wrogów ludu. A usta pełne pustych słów o odnowie moralnej. Dno obłudy i hipokryzji.
Ale sprawa opisana przez Onet.pl ma poważny wymiar prawny, nie tylko moralny i wizerunkowy. Czy wiceminister nie nadużył uprawnień? Czy i z jakich środków była opłacana akcja kompromitująca prof. Markiewicza? Jak zakwalifikować prawnie przekazanie danych osobowych? Powinniśmy jak najszybciej poznać odpowiedzi na te pytania.