Najnowsze informacje
Strona główna / Aktualności / WSA będzie dwa razy większy

WSA będzie dwa razy większy

Harmonogram prac wykończeniowych – mówi Wiesław Bąkowski, dyrektor Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Poznaniu – jest realizowany według planów i nie widzę żadnych zagrożeń dla otwarcia nowej części sądu, tak, jak to przewidziano ? 30 czerwca 2011 roku.

Informowaliśmy już, że Wojewódzki Sąd Administracyjny w Poznaniu dobudowuje nowe skrzydło do swojej dotychczasowej siedziby. Nowa część sądu będzie liczyć ponad 3.000 metrów kwadratowych ( obecna powierzchnia WSA w Poznaniu, to 3.400 metrów kwadratowych). Przewidziano tam też parking podziemny ( co to znaczy dla lokalizacji budynku w centrum miasta, nie trzeba nikomu mówić ) dla około 50 samochódow. Koszt tej inwestycji wyniesie 21 milionów złotych. Pieniądze pochodzą z budżetu sądownictwa administracyjnego.

Tak wygląda w tej chwili wjazd do podziemnego parkingu
Ponadto pod nadzorem konserwatora zabytków trwa renowacja XVIII – wiecznego budynku, w którym przed II wojną światową zlokalizowana była fabryka guzików, a po wojnie – wytwórnia medali i orderów wojskowych – stąd fabryczce nadano charakter zbrojeniowo ? militarny, wraz ze wszystkimi stąd wynikającymi szykanami. W budynku po dawnej fabryce ( na fotografii przy tytule) powstanie zaplecze szkoleniowe, w tym sale konferencyjne i audowizualne na potrzeby prawników i sądownictwa administracyjnego. W nowym skrzydle gmachu WSA znajdą się gabinety dla sędziów, pokoje dla asystentów i referendarzy oraz pracowników administarcyjnych.

Nowe skrzydło WSA wizualnie nie różni się od „starej” części
Powierzchnia sądu – mówi W. Bąkowski – w wyniku tej inwestycji zwiększy się prawie dwa razy, a komfort pracy i dla sędziów i zaplecza administracyjnego osiągnie poziom europejski.
Budowa nowego skrzydła dla sądu wiązała się z koniecznością wycinki kilkunastu drzew. – Na wycięcie drzewostanu uzyskaliśmy stosowne zezwolenia – zapewnia W. Bąkowski – chociaz w większości były to samosiejki. W jednym z poznańskich parków za każde wycięte drzewo posadziliśmy nowe drzewka i przez trzy lata będziemy je pielęgnować, bo w przypadku uschnięcia, musimy nasadzić nowe drzewka.
A zatem nie będzie procesu, jak to zdarzyło się w latach 90. przy rozbudowie Sądu Okręgowego w Poznaniu, kiedy to bez stosownego zezwolenia wycięto samosiejkę lipy wąskolistnej -po czym sędziowie sądu powszechnego w wyniku doniesienia urzędu miejskiego ( reprezentującego konserwatora zieleni) tłumaczyli się przed sędziami z sądu administracyjnego. Po latach sprawę zakończono polubownie.

Sprawdź także

Nowy Prokurator Krajowy

Premier powołał nowego prokuratora krajowego, pana Dariusza Korneluka w związku z tym, że tym, że …