Maciej Pach:
Oczekiwanie, aby osoba sprawująca urząd Prezydenta RP znała termin upływu własnej kadencji, nie jest chyba nadmierne. Jednak Andrzej Duda nie potrafi mu sprostać. A przy okazji mówi nieprawdę o konsekwencjach opóźnienia majowego głosowania.
Sobotni poranek, dobiega 7.00. Sprawdzam najnowsze informacje. „Duda ostro o pomyśle opozycji: To jest żenujące” – zaintrygowany czytam na portalu Interia.pl. Po lekturze nabieram jednak przekonania, że żenujący jest piastun urzędu prezydenckiego, który wypowiedział te słowa. Cóż to bowiem za „czuwanie nad przestrzeganiem Konstytucji” (art. 126 ust. 2 tejże), jeżeli polega ono na wmawianiu rodakom, że grozi nam nieuchronny kryzys konstytucyjny – choć wcale nie jest on nieuchronny?
Problemy z wywiadem Andrzeja Dudy dla TVP Info są co najmniej trzy, ale dwa z nich ujawniły się w kwiecistych słowach wyrzuconych przez Prezydenta z piersi jednym tchem. Mianowicie w tych słowach:
Jest sprawą fundamentalną, aby przed wygaśnięciem 5-letniej kadencji urzędującego Prezydenta, na nowo wybrać Prezydenta i aby ten Prezydent mógł w sposób płynny przejąć urząd Prezydenta dalej do wykonywania. To jest sprawa fundamentalna, jeżeli chodzi choćby o zasadę ciągłości władzy państwowej. No i teraz pytanie: jak to powinno być zrobione tak, aby ta zasada została zachowana?
Tu są podnoszone różne głosy, bo – jak wiemy doskonale – opozycja w Polsce w tej chwili, w ostatnim czasie, protestuje przeciwko przeprowadzeniu wyborów. No zresztą te głosy, które tutaj Pani Redaktor przytaczała przed chwilą, także głos Marszałka Senatu, no jasno tutaj wskazują na ten polityczny protest. Pytanie: jak to zrobić tak, aby zachować pewność ustrojową i pewność konstytucyjną, żeby nie doszło do zaburzenia Konstytucji.
Proszę pamiętać, że jeżeliby nie doszło do wyborów prezydenckich, to mamy kryzys konstytucyjny i to głęboki, bo kadencja prezydencka wygaśnie 5 sierpnia tego roku i jeżeli nie będzie urzędującego Prezydenta, to nie będzie miał kto, zgodnie z Konstytucją, zakończyć procesów ustawodawczych. A więc w Polsce nie będą mogły być skutecznie przyjmowane żadne ustawy.
Więcej na monitorkonstytucyjny.eu